Nie znamy jeszcze szczegółów walki Amadeusza „Ferrariego” z zagranicznym rywalem, ale polski freak fighter już na dobre zaczął trash talk w kierunku oponenta.
Jedna z największych gwiazd polskich freak fightów i organizacji Fame MMA w miniony weekend obchodziła swoje 28 urodziny. „Ferrari” już od dawna mówi, że jego osoba wykracza poza rodzimą scenę i zapowiedział, że będzie sławny na cały świat.
Amadeusz Roślik z okazji urodzin zamieścił na Instagramie wpis, w którym poinformował, że niebawem zmierzy się z Anthonym Taylorem. Były zawodnik Bellatora odpowiedział na słowa Polaka co może zwiastować, że panowie niebawem spotkają się na gali Misfits Boxing.
Ferrari w swoim stylu zaczepia rywala
Oprócz otwartej wymiany słownej między „Ferrarim”, a „Pretty Boyem” nie ma żadnego potwierdzenia, by trwały negocjacje w sprawie pojedynku. Amadeusz tymczasem mocno ofensywnie zaczepia Taylora na social mediach. W najnowszym wpisie pod adresem Amerykanina Roślik zasugerował, że już ich pierwsze spotkanie może się źle dla niego zakończyć. Niewykluczone, że „Ferrari” zaprezentuje przeciwnikowi kwintesencję polskich freak fightów.
– Oh, twoja największa wygrana była tą przeciwko grubasowi z zespołem Downa, „Salt Papim”. Jak możesz walczyć z upośledzonymi? Słuchaj, ja nie nie gram w żadne gierki. Jesteśmy kompletnie inni, przyjacielu i zapamiętasz te słowa po naszym pierwszym spotkaniu. Jedno złe słowo z twojej paskudnej, p…dolonej gęby i skrzywdzę cię tak, że zostanie ci ślad do końca twojego żałosnego życia.