(VIDEO) Zalana łzami Jędrzejczyk zabrała głos po zakończeniu kariery! „To był honor. Zawsze będę żołnierzem UFC”
Podczas gali UFC 275 do klatki powróciła Joanna Jędrzejczyk. Niestety poniosła kolejną porażkę w szeregach największej organizacji MMA na świecie i zdecydowała się zakończyć karierę.
Podczas wydarzenia w Singapurze ponownie zmierzyła się z Zhang Weili. Tym razem pojedynek zakończył się już w drugiej odsłonie po ciężkim nokaucie. Chinka trafiła Jędrzejczyk obrotowym backfistem, po którym Polka wylądowała na deskach.
Po porażce była mistrzyni zostawiła rękawice w oktagonie i w rozmowie z Danielem Cormierem ogłosiła, że kończy zawodową karierę MMA.
Jędrzejczyk po zakończonej karierze
Zawodniczka po gali UFC 275 wzięła udział w konferencji prasowej, na której zdradziła, jakie ma plany na przyszłość. Przyznała, że nie zamierza rozstawać się ze sportem i będzie chciała spróbować swoich sił, jako menadżer.
– Przez lata powtarzałam, że jestem żołnierzem UFC. Kocham was. Chcę pojechać na wakacje. Chcę uczestniczyć w international fight week i być blisko tego. W przyszłości chcę zostać najlepszym menadżerem, jakim mogę być, uczyć się od najlepszych. (…) Tak, chcę być blisko sportu. Urodziłam się, żeby być mistrzem UFC i wykorzystałam moją szansę, jak tylko mogłam. Czas na kolejne pokolenie.
Jędrzejczyk wspomniała również, że dotrzymała słowa i tak, jak zapowiadała, nie zamierza zmieniać organizacji, tylko zakończyła swoją karierę w UFC – To był honor i będę żołnierzem UFC na zawsze. Lata temu powiedziałam, że zakończę karierę w UFC i to się dzisiaj dzieje.
Źródło: YouTube
- Arkadiusz Tańcula wskazał największą bolączkę: Nie sądziłem, że to będzie aż taki problem [WIDEO]
- Charles Oliveira z przekonaniem o swojej pozycji w UFC: Wygram i zawalczę o pas wagi lekkiej
- Perspektywa Hilla na awanturę z Jędrzejczyk. Polka skomentowała wypociny byłego mistrza UFC
- Cezary Oleksiejczuk gotowy na debiut w UFC. Polak liczy na skończenie przed czasem
- Błachowicz z wiadomością do Hilla po awanturze z Jędrzejczyk: Jak jest taki twardy, żeby wyzywać Asię, to…



