Clout MMA

Szczere słowa Mindy o sparingu z Omielańczukiem: „Płakałem. Chciałem to wszystko rzucić” [WIDEO]

Kamil Minda opowiedział o najcięższym sparingu w całym swoim życiu. Przyznał, że była to dla niego wyjątkowo trudna sytuacja.

Reprezentant Akademii Sportów Walki Wilanów już w sobotę zadebiutuje w organizacji Clout MMA. Stoczy on głośny pojedynek z Denisem Labrygą, który odbędzie się na zasadach K-1 w małych rękawicach. Dodatkowe emocje zapewnia konflikt pomiędzy zawodnikami.

Z okazji nadchodzącego debiutu we freak fightach Minda gościł w studio FANSPORTU TV, gdzie odpowiedział na najciekawsze pytania kibiców. Jedno z nich dotyczyło najtrudniejszego sparingu w całej karierze. Minda przyznał, że była to konfrontacja z Danielem Omielańczukiem.

Już wcześniej o tym sparingu opowiadał trener Mirosław Okniński. Teraz więcej szczegółów zdradził sam Minda, który przyznał, że jako amator jeszcze przed zawodowym debiutem był katowany przez weterana wagi ciężkiej, kiedy ten miał akurat okres swojej szczytowej formy i walczył dla UFC.

– Z Omielańczukiem to było w 2017 roku. Ja byłem amatorem, a Daniel już w UFC. Strasznie mnie katował i obijał. To było najgorsze. Zadałeś mi pytanie czy płakałem kiedyś. Wtedy płakałem. Zostałem naprawdę źle potraktowany przez Daniela. Miał małe rękawice i znęcał się nade mną. Już chciałem to rzucić, bo przygotowywałem się do debiutu, ale nie zostawiłem tego. Ale wtedy płakałem.

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.