MMA

(VIDEO) Fighter MMA ciężko nokautuje na ulicy! Nie spodobało mu się, że mężczyzna pocałował swoją partnerkę! „Nie mogłem nie zareagować”

Do szokującego zdarzenia doszło w Machaczkale, czyli stolicy Dagestanu, z której pochodzi m.in. walczący w UFC Islam Makhachev.

Monitoring zarejestrował, moment, kiedy w centrum handlowym mężczyzna pocałował swoją partnerkę, po czym został zaczepiony przez stojącego za nim Sharaputdina Magomedova, niepokonanego fightera z Rosji, który ma na swoim koncie 10 zwycięstw, w tym aż 9 nokautów.

Zawodnik MMA nokautuje na ulicy

Kiedy para zjechała z ruchomych schodów, kobieta się oddaliła, a pomiędzy mężczyznami doszło do wymiany zdań i awantury. Bójkę przerwały osoby znajdujące się w pobliżu, które natychmiast zareagowały i rozdzieliły mężczyzn. Nie był to jednak koniec całej historii.

Magomedov postanowił zaczekać przed centrum handlowym. Kiedy para wychodziła, z zaskoczenia uderzył mężczyznę, który padł znokautowany. Fighterowi to jednak nie wystarczyło i dołożył brutalnego stompa, którym kopną w głowę leżącego Rosjanina.

Magomedov całą sprawę skomentował w rozmowie z Match.tv. Wyjaśnił, ż całe zdarzenie miało miejsce kilka tygodni temu, jednak nagranie dopiero teraz zostało opublikowane w sieci. Co ciekawe, twierdzi, że w takiej sytuacji nie mógł zareagować inaczej i postąpił jak prawdziwy mężczyzna.

Sprawdź!  Mateusz Gamrot chce walki z Don Kasjo! Życiński odpowiada: "Może mu na sparingach wbili za dużo i się popier***o w głowie."

[Transkrypcja lowking.pl] Zareagowałem jak normalny facet. Musisz zrozumieć, jak się sprawy mają. Machaczkała wciąż ma swoje niepisane prawa, własną moralność. W Moskwie jest to może dozwolone, ale w naszym kraju jest to niedopuszczalne. Nie mogłem milczeć. Nie mogłem nie zwracać uwagi. Pierwszy raz spotkałem się z czymś takim. Zamarłem na sekundę, zastanawiając się, czy to naprawdę jeszcze Machaczkała?

– Bez względu na to, czy to jakiś turysta, czy obcokrajowiec, możesz po prostu zapytać. Powiedziałem mu więc, że po prostu tak się nie robi. Zwróciłem mu uwagę. W odpowiedzi nie wyraził się o mnie pochlebnie. Mówię mu więc: wyjdźmy na zewnątrz. Nie chciałem się z nim bić w centrum handlowym.

Fighter dodał, że poczekał, aż mężczyzna zaatakuje go pierwszy. Przyznał również, że żałuje ostatniego kopnięcia, gdy jego oponent leżał już znokautowany. Podkreśla jednak, że cios ręką jak najbardziej należał się mężczyźnie.

Źródło: lowking.pl

Sprawdź!  "Różal" kierownikiem budowy! Tak wyglądał wielki remont Różalandu [WIDEO]

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.