High League

(VIDEO) Bomba brutalnie znokautowany pierwszym uderzeniem! „Ferrari” rozniósł „Scarface’a”!

To był jeden z najbardziej wyczekiwanych freak fightów w ostatnim czasie. Brutalnie zasady i dwóch skonfliktowanych zawodników dostarczyło ogromne emocje.

Amadeusz „Ferrari” Roślik w końcu zmierzył się z Pawłem „Scarfacem” Bombą. Tym razem w tym zestawieniu było naprawdę bardzo dużo złej krwi. Przez ostatnie miesiące atakowali siebie nawzajem, prowokowali i próbowali wejść rywalowi do głowy.

Ich pojedynek nie odbył się na zwykłych zasadach MMA, a w brutalnej formule, gdzie dozwolone były łokcie, stompy, a nawet soccer kicki. Kibice liczyli na wyjątkowo zacięte starcie, jednak znaczna większość była po stronie kontrowersyjnego „Ferrariego”.

Także w oczach bukmacherów był on faworytem. Przemawiało za tym znacznie większe doświadczenie. Do walki na HL 4 wyszedł, mając na swoim koncie 8 starć, nie tylko w MMA, ale również w boksie i kickboxingu. Łącznie w klatce spędził około godziny.

W przypadku Bomby było to zaledwie kilkanaście sekund. Walk z Roślikiem była dla niego drugim występem w klatce. W debiucie zmierzył się z „Tarzanem” i zaraz po rozpoczęciu pojedynku, rzucił się na rywala, po czym został znokautowany. Tym razem jednak miał dużą przewagę warunków fizycznych.

Sprawdź!  Denis odpowiedział na słowa Szeligi! "Nie mierz innych swoją miarą. Marne doświadczenie i umiejętności, które nie są na najwyższym poziomie"

-> OGLĄDAJ HIGH LEAGUE 4 NA ŻYWO!

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie Happy-35-1.png

RELACJA

Runda 1:

Obaj zaczęli od wyczucia dystansu. Ferrari w swoim stylu zaczął prowokować rywala. Przez prawie jedną minutę nie zobaczyliśmy ani jednego ciosu. Oboje unikali walki co nie podobało się publiczności. Amadeusz przestrzelił dwa mocne sierpy. Sędzia upomniał zawodników, za unikanie walki. Po wznowieniu walki  Amadeusz ruszył z mocnymi ciosami ciężko nokautując swojego rywala piekielnymi sierpami. 

Amadeusz „Ferrari” Roślik pokonał przez KO w 1. rundzie Pawła „Scarface” Bombę

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.