Boks

Tyson Fury nie myśli o emeryturze! Zdradził plan na PIĘĆ najbliższych walk!

Tyson Fury dał jasno do zrozumienia, że nie wybiera się na żadną emeryturę. Brytyjczyk zapowiedział fanom szereg pojedynków, których mogą spodziewać się w jego wykonaniu.

„Król Cyganów” w ostatnich dniach stał się dużym antybohaterem kibiców boksu. Brytyjczyk w wyniku rozcięcia w okolicach łuku brwiowego musiał wycofać swój udział z zaplanowanej na 17 lutego walki z Ołeksandrem Usykiem. Jako nowy termin starcia wyznaczono 18 maja.

Teraz obaj pięściarze muszą uważać. Saudyjski promotor Turki Alashikh przekazał, że w kontraktach pojawił się dodatkowy zapis. Jeśli po raz kolejny dojdzie do sytuacji, w której trzeba będzie zmienić termin walki, dany zawodnik otrzyma karę finansową w wysokości 10 milionów $.

Fury o emeryturze: „Nigdzie się nie wybieram!”

Zdaniem wielu kibiców i ekspertów, Ołeksandr Usyk będzie ostatnim oponentem w karierze Tysona Fury’ego. Anglik jeszcze w 2022 roku zapowiadał koniec kariery, ale nie mógł odpuścić szansy na zostanie pierwszym od 25 lat niekwestionowanym mistrzem wagi ciężkiej.

„Król Cyganów” zamieścił wczoraj w social mediach wideo, na którym skierował kilka słów do kibiców, którzy odwieszają za niego rękawice na kołek. Fury zaznaczył, że nigdzie się nie wybiera i zdradził plan na kilka najbliższych walk.

Sprawdź!  Joshua odpowiada Fury'emu. Nie chce jego pomocy w przygotowaniach do walki: "Niczego nie mógłbym się od niego nauczyć"

Cały czas słyszę od ludzi, że powinienem przejść na emeryturę, albo że już wkrótce to zrobię. Nigdzie się nie wybieram!

Mam przed sobą dwie walki z Usykiem o niekwestionowany tytuł. Dwie. Potem zmierzę się z Anthonym Joshuą. Może raz, może dwa, jeśli zawrzemy klauzulę rewanżu. Jeśli będzie takowego chciał po pierwszym łomocie.

A potem znów zawalczę z Ngannou. A to tylko początek. Tak więc macie 5 walk, na rozbudzenie apetytu. Nigdzie się nie wybieram! Jestem 35-latkiem w swoim prajmie i jestem gotowy zmiażdżyć każdego z nich!

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.