Organizacja Prime Show MMA ogłosiła właśnie kolejny pojedynek, który znalazł się na karce walk czwartej edycji. Ponownie zestawiono zawodników, którzy mieli zmierzyć się na debiutanckiej gali.
Podczas Prime Show MMA 1 mieliśmy zobaczyć pojedynek znanego z The War Adama Soroko oraz Damiana „Stiflera” Zduńczyka. Była to jedna z najbardziej wyczekiwanych walk. Niestety Soroko zrezygnował z udziału w gali zaledwie kilka godzin przed starciem.
Freak fighter opuścił hotel i nie zmierzał wrócić na galę, mimo że włodarze próbowali go przekonać do pojedynku ze „Stiflerem”. Federacja dała mu jednak drugą szansę i podczas drugiej edycji zmierzył się z Pawłem Tyburskim. Walka zakończyła się już w pierwszej rundzie po dominacji „Tyboriego”.
Na tej samej gali „Stifler” stanął przed wielkim wyzwaniem i zmierzył się z „Bombardierem”. Pojedynek przebiegł tak, jak większość przewidywała. Senegalczyk szybko sprowadził rywala do parteru i zasypał go mocnymi ciosami, a sędzia chwilę po rozpoczęciu starcia, musiał już je przerwać.
Teraz obaj zawodnicy wracają po porażce i staną do walki podczas gali Prime Show MMA 4. Federacja tak zapowiedziała zestawienie, do którego ma dojść 26 listopada:
– Na pierwszym historycznym PRIME finalnie nie doszło do ich starcia, ale o niczym nie zapominamy!
Teraz ta walka jest pewna i już 26 listopada poznamy zwycięzcę tego pojedynku.
Obaj przegrali swoje ostatnie walki i po tych porażkach są głodni zwycięstwa, ale wygrany może być tylko jeden.
Źródło: Instagram
- Tomasz Narkun wróci do KSW? „Trochę biję się z myślami, bo…”
- Definitywny koniec? Okniński szczerze o współpracy z Ferrarim [VIDEO]
- Chuzhigaev z kolejną szpilą w Narkuna! Dojdzie do rewanżu w KSW?
- Najman okradziony przez gangsterów! „El Testosteron” mocno odpowiada
- Okniński wspomina 1. walkę MMA w Polsce. Zdradził kulisy! [VIDEO]