MMA

Trener Okniński o WCA: „Chcieli to mają wojenkę. Kiedyś chcieli przyjść. Juras powiedział, że mnie przyciśnie, pobiją i nagrają w Polsacie”

Trener Mirosław Okniński w ostatnim wywiadzie dla fansportu.pl wyjaśnił, o co chodzi w wojnie pomiędzy Akademią Sportów Walki Wilanów i klubem WCA.

Od długiego czasu w mediach istnieje konflikt głównie pomiędzy Mirosławem Oknińskim a klubem Warszawskie Centrum Atletyki. Przy okazji walki Szymona Kołeckiego z Akopem Szostakiem trener Okniński przyznał, że trener Robert Jocz nawet nie pozwala zawodnikom z WCA walczyć z fighterami trenującymi w Akademii Sportów Walki Wilanów:

Słyszałem, że Robert Jocz powiedział: żadnego zawodnika z WCA nie da naprzeciwko zawodnika Akademii Sportów Walki Wilanów. Ze względu, że nie da zarobić Oknińskiemu złotówki. Ja uważam, że to nie chodzi o to, aby zarobić. Wie, że w większości walk jego zawodnicy przegrają i nie wytrzyma tej szydery mojej. Dlatego nie chce dać swoich zawodników. Ostatnio była taka sytuacja z Kamilem Gniadkiem, miał walczyć z Robertem Bryczkiem. Kamil się zgodził, ale trener się nie zgodził. Tak samo Rafał Kijańczuk miał walczyć z Michałem Pasternakiem. Trener Robert Jocz się nie zgodził, choć Kijańczuk chciał. Myślę, że jest ciekawie, bo ta rywalizacja między klubowa nakręca zawodników i kluby. Niektórzy nie chcą podjąć tej rywalizacji.

Mirosław Okniński w rozmowie z fansportu.pl wyjaśnił, że jest to rywalizacja klubowa, ale przypomniał również o sytuacji z Łukaszem Jurkowskim:

Sprawdź!  Tego nikt się nie spodziewał! Okniński nie jest już trenerem braci Oleksiejczuk! "U mnie w teamie jest tak, jak ja chcę. Ja jestem liderem"

Jest rywalizacja klubowa i po prostu nasz klub rywalizuje z nimi, oni z nami. Oni mówią, że jesteśmy słabi, my mówimy, że oni są słabi. My mówimy, że ich zbijemy w sporcie, oni, że nas zbiją. Wychodzi przeważnie, że to my ich bijemy w sporcie.

Oni chcieli kiedyś przyjść. Juras powiedział, że mnie przyciśnie do ściany, że mnie pobiją i jeszcze nagrają w Polsacie. Jak byłem ledwo po nowotworze, rok chyba, ledwo łaziłem. Super zawodnik chciał przyjść do gościa, który ledwo rękami rusza i mnie straszyli. No takie dziecinne. Chcieli wojenki, to mają wojenkę.

Cały wywiad z Mirosławem Oknińskim znajdziesz poniżej:

Źródło: YouTube

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.