KSW

One FC całkowicie przebiło KSW! Lewandowski zdradził, jaką ofertę otrzymał Soldić

Szef KSW zdradził, jaką ofertę azjatycki gigant złożył Roberto Soldiciowi. Nie ma wątpliwości, że nie był to najlepszy ruch ze strony federacji.

W Polsce „Robocop” był naprawdę wielką gwiazdą, a kibice wyczekiwali na pojedynki z jego udziałem. Podwójny mistrz zawsze dostarczał ogromnych emocji i całkowicie demolował swoich rywali, po czym kończył ich brutalnymi nokautami.

Ostatni pojedynek stoczył z Mamedem Khalidovem, za który miał zarobić gigantyczne pieniądze, liczone w milionach złotych. Kiedy ważyły się jego losy w wywiadach mówił, że chce bić się z najlepszymi, dlatego wybrał najmocniejszą organizację.

Niespodziewanie zamiast UFC wybrał One Championship i nie ma wątpliwości, że wybrał po prostu lepszą ofertę. Azjatycka organizacja słynie z tego, że przepłaca swoich zawodników. Martin Lewandowski w rozmowie z InTheCage zdradził, że One przebiło aż 4-krotnie jego ofertę, a możemy być pewni, że ta była już naprawdę wysoka, gdyż KSW bardzo chciało zatrzymać swoją gwiazdę:

– Stać nas na bardzo dużo, tylko na ile jesteśmy skłonni zapłacić, żeby się opłacał. One FC czterokrotnie przebili moją ofertę. Nie wiem, czy to akurat super dla Roberto wyszło, patrząc z niedługiej perspektywy czasu. Nie wiem, co na to ludzie z One FC.

W KSW Soldić toczył co najmniej dwa pojedynki w roku i zanotował 8 zwycięstw oraz jedną porażkę. Natomiast w One od 2022 roku stoczył zaledwie dwie walki. Jedna z nich zakończyła się w pierwszej rundzie po kopnięciu w krocze, a w drugiej został znokautowany.

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.