KSW

Szef KSW o ogromnych pieniądzach dla Mameda i Soldicia! „Najdroższe starcie w historii europejskiego MMA. Na ich zarobki wydamy łącznie…”

Szef KSW w ostatnim wywiadzie dla portalu Sport.pl zdradził, jak w przybliżeniu wyglądają gaże dla Roberto Soldicia i Mameda Khalidova.

Pojedynek dwóch mistrzów to bez wątpienia jeden z najlepiej zapowiadających się pojedynków w historii KSW. Dwie największe gwiazdy polskiej organizacji przyciągną masę kibiców i dostarczą niezapomnianych emocji. Zarobią także ogromne pieniądze.

Obecnie najdroższa walka, jaką widzieliśmy w 17-letniej historii KSW, to starcie Mameda Khalidova z Michałem Materlą. Ich pojedynek w 2015 roku zakończył się już po 31 sekundach, a Mamed odebrał rywalowi mistrzowski pas wagi średniej. Za ten pojedynek na gaże obu zawodników organizacja miała wydać ponad milion złotych.

Tym razem kwota jest znacznie większa. Martin Lewandowski w ostatnim wywiadzie przyznał, że jest to prawdopodobnie najdroższy pojedynek nie tylko, jeśli chodzi o Polskę, ale i całe europejskie MMA.

– Na ich zarobki wydamy łącznie kilka milionów złotych. To nie tylko najdroższa walka w historii KSW, ale myślę, że i w historii europejskiego MMA – mówi szef KSW.

To naturalny proces, bo Mamed zarabia znacznie lepiej niż w 2015 roku, a Soldić zanotował w KSW już sześć efektownych zwycięstw. Co chwila do Roberto podbija UFC, ale on nigdzie się nie wybiera, bo u nas mu dobrze – dodał.

Sprawdź!  Mamed znalazł rywala dla Pudzianowskiego! Proponuje starcie z Michałem Materlą: "Wyobraź sobie. Pomyśl sobie, jaka to by była walka"

Lewandowski zapewnił również, że nie obawia się przejścia Roberto Soldicia do innej organizacji. Fighter jest wdzięczny za to, że dostał szansę, by stać się prawdziwą gwiazdą i nie zamierza opuszczać KSW.

– Nie mam takich obaw, bo jesteśmy w stałym kontakcie z nim i jego menedżerem. Roberto wie, że KSW dało mu wielką szansę, a on ją wykorzystał i dziś KSW jest jego domem. Nie ma tematu UFC.

Oczywiście, że tylko federacja Dana White’a może nas przebić od strony sportowej czy prestiżu, ale większość zawodników jednak u nas zostaje. A zapewniam, że w przyszłym roku solidnie się wzmocnimy.

Źródło: Sport.pl

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.