Szef GROMDY z uznaniem o Tyburskim! Typuje starcie z Denisem: „Jestem jego fanem. Takiej szybkości nie widziałem w boksie”
Mariusz Grabowski szef GROMDY zabrał głos w sprawie pojedynku Pawła Tyburskiego z Denisem Załęckim, do którego dojdzie na High League 6.
W najbliższy piątek odbędzie się gala GROMDA 12, podczas której zobaczymy w akcji takich zawodników jak „Capo” i „Żołnierz”, którzy są znani kibicom federacji, ale również debiutującego „Kofi Kinga”, Simona „The Savage” Henriksena czy „Problem” z Irlandii.
Z okazji wydarzenia szef organizacji udzielił obszernego wywiadu, w którym poruszył wiele tematów jak sprawę „Gleby”, przyszłość „Don Diego” w GROMDZIE, kwestię nadchodzącej gali czy potencjalnych starć freak fighterów.
-> Kliknij w baner i oglądaj GROMDA 12 na żywo
Szef GROMDY o Tyburskim
W rozmowie z fansportu.pl Grabowski zdradził również, że jest kibicem Pawła Tyburskiego, który jest uznawany za jednego z najlepszych freakó. Podkreślił, że „Tybori” jest wyjątkowo szybki, co zrobiło na nim wrażenie podczas walki z Alberto.
Jeśli chodzi o starcie Tyburskiego, który już 18 marca na High League 6 zmierzy się z Denisem Załeckim, przyznał że jego zdaniem „Bad Boy” będzie miał naprawdę trudne zadanie i z każdą minutą jego szanse będą malały:
– Jestem fanem tego zawodnika. Widzę, jaka ma dynamikę i po prostu co robi w klatce. Byłem na ostatniej walce z Alberto. Powiem szczerze, że mega. Ja takiej szybkości to nie widziałem w boksie. Powiem szczerze, że nie to, że jestem zły na Denisa, nie mam złości na nikogo. Myślę, że Denis będzie musiał się napracować, żeby wygrać. Na pewno będzie nokaut. Bardziej bym się skłaniał, że w górę powędruje ręka Tyburskiego.
– Ktoś powie, że jestem skonfliktowany z Denisem, absolutnie nie, ja czysto sportowo jako kibic widzę, jak to się może zdarzyć. Myślę, że pewnie ma rację. Jeśli ta walka potrwa dłużej niż jedną rundę, to myślę, że Denis już żadnej szansy nie będzie miał.
Całą rozmowę z szefem GROMDY znajdziesz – TUTAJ