Krzysztof Ryta stawia umiejętności ponad inne aspekty. Popularny „Żołnierz” zabrał głos na temat turnieju, do którego dojdzie na FAME 24.
W sobotę 8 lutego organizacja FAME MMA zorganizuje wydarzenie w mieszczącym się w Warszawie ATM Studio. Najbardziej wszystkich elektryzuje ośmioosobowy turniej, który tego wieczoru będzie miał miejsce. To wybuchowa mieszanka zawodowców z freakami, a wszystko odbędzie się w „basenie”, czyli arenie z pochylonymi ścianami.
Wśród uczestników znajdują się takie nazwiska, jak Gracjan Szadziński, Piotr Hallmann, czy Marcin Wrzosek. Nie brak też freakowych gwiazd, wśród których uwagę przyciągają Denis Załęcki, Alan Kwieciński oraz Paweł Tyburski.
Ryta wskazał zaskakującego faworyta
Do FAME 24: Underground pozostaje około dwóch tygodni, a wszyscy zastanawiają się, kto jest faworytem do końcowego tryumfu. Wielu, ze względu na rozmiary, typuje Denisa Załęckiego. „Bad Boy” w 1. rundzie zmierzy się z byłym policjantem oraz zawodnikiem UFC – Piotrem Hallmannem.
Zapytany przez Kacpra Mi z Fansportu TV Krzysztof Ryta stwierdził, że Torunianin może pokonać „Niebieskiego Samuraja”. Faworyta jednak „Żołnierz” upatruje w byłym mistrzu KSW:
– Wrzosek… Hm. W sumie Wrzosek jest takim największym faworytem. Moim zdaniem Wrzosek. No bo kto? Hallmann jest tak naprawdę pokontuzjowany, mało osób o tym wie, a on jest pokontuzjowany. To nie jest Hallmann z UFC. Nawet Denis teraz go pokona, tak uważam…
– Jak Denis pokona Hallmanna… „Alberto” z „Malichą” też wygra. Nie wiem, czy widzieliście walkę „Malichy”. No sorry, ale „Alberto” go zniszczy. Następny ulicznik zostanie pokonany… No nie, Wrzosek jest faworytem i moim zdaniem Wrzosek to wygra.
