Robert Whittaker został ogłoszony przez Danę White’a na kolejnego pretendenta do mistrzostwa wagi średniej UFC. „The Reaper” dzierżył już raz tytuł, a stracił go na rzecz obecnego króla dywizji, którym jest Israel Adesanya. Australijczyk dał ostatnio do zrozumienia, że nie przepada za Nigeryjczykiem…
Dana White po gali UFC 263 powiedział mediom, że Robert Whittaker jest pierwszym w kolejce do Israela Adesanyi. Żaden kontrakt nie został jeszcze podpisany, ale wiele osób uważa, że stanie się to prędzej niż później. „The Reaper” od porażki z „The Last Stylebenderem” przez KO w drugiej rundzie wygrał kolejne 3 walki dominując w klatce nad Darrenem Tillem, czy też Kelvinem Gastelumem.
Whittaker nigdy nie ukrywał swojej niechęci względem Adesanyi. Ostatnie komentarze podczas The Howie Games brzmią jednak jeszcze dosadniej:
– Nie chcę o nim rozmawiać, bo Israel to chodząca kupa gó***na. Jestem gó***nianym człowiekiem… Za ostro. Jest deb***lem. Tak, to brzmi lepiej. Ja go nie lubię, on mnie nie lubi.
Israel Adesanya od przejęcia pasa od „The Reapera” bronił tytułu trzykrotnie. W marcu doznał jednak swojej pierwszej porażki w karierze. Wtedy to Jan Błachowicz w dominujący sposób obronił swojego tytułu mistrza wagi półciężkiej.
Źródło: MMA News
