KSW

Psychika najważniejsza? Adamek o starciu Szpilki z Diablo

Jedną z największych walk, które KSW może zorganizować w najbliższych latach jest potyczka Artura Szpilki z Krzysztofem Włodarczykiem. Jak taką konfrontację widzi legenda polskiego boksu, Tomasz Adamek?

Popularny „Diablo” nie znika z ust kibiców MMA w ostatnich miesiącach. Były mistrz świata w kategorii junior ciężkiej był łączony zarówno z organizacją KSW, by zostać ogłoszonym na gali FAME, by zaprzeczyć występowi we freak fightach, by kilka miesięcy później znów być ogłoszonym na gali FAME, by… zostać wyrzuconym z organizacji na kilka dni przed galą na Narodowym.

Niebawem Krzysztof Włodarczyk ma zmierzyć się z Adamem Balskim o tymczasowy pas WBC w kategorii bridger. O wiele bardziej kibiców jednak emocjonuje ewentualna możliwość występu w KSW. Tam bowiem „Diablo” zmierzyłby się wreszcie z dawnym kolegą, a obecnie największym medialnym wrogiem – Arturem Szpilką.

Tomasz Adamek o walce Szpilka vs. Włodarczyk

Krzysztof niejednokrotnie wspominał, że jeśli takowy pojedynek ma dojść do skutku, to musi się on odbyć w formule boksu. KSW to organizacja MMA, jednak nie ma najmniejszych wątpliwości, że konfrontacja „Szpili” z „Diablo” w szermierce na pięści jak ulał pasowałaby do walki wieczoru drugiej edycji EPIC. W niedawnej rozmowie z TVP Sport Martin Lewandowski wyznał, że chce doprowadzić do tego starcia.

Sprawdź!  Gleba zdradził, co Pudzianowski powiedział mu w sprawie debiutu w KSW! "Pan Mariusz ostatnio..."

O potencjalną walkę tej dwójki Karol Garncarz zapytał Tomasza Adamka. Popularny „Góral” miał przyjemność mierzyć się z Arturem Szpilką, który wypunktował go na dystansie 10 rund.

Adamek nie chciał typować pojedynku dwóch reprezentantów Polski, niemniej wskazał na aspekty, które w jego oczach zdają się stawiać wyżej Krzysztofa Włodarczyka. „Góral” zwrócił bowiem uwagę, że „Szpila” kilka przegranych na koncie przez nokaut ma:

Trudno typować, zawsze powtarzam: Niech wygra lepszy… Krzysiek psychicznie jest mocniejszy, Artur trochę walk przegrał przez nokaut. Zawsze rodakom życzę dobrej walki i świetnego widowiska. Po to ludzie kupują bilety, przyjeżdżają i oglądają.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.