Przegrał, a dostanie walkę o pas? Israel Adesanya chce „zniszczyć” pretendenta! „Tak dla zabawy”
Israel Adesanya stanie na UFC 281 jutro do kolejnej obrony tytułu mistrzowskiego wagi średniej w walce z Alexem Pereirą. „The Last Stylebender” ma już na oku kolejnego rywala, którego chce „zniszczyć dla zabawy”!
-> Obstaw UFC 281 i oglądaj na żywo!
Już w najbliższy weekend w nowojorskiej Madison Square Garden Israel Adesanya po raz 6. będzie bronił korony kategorii średniej przeciwko fighterowi, z którym dzieli go niemała historia. Alex Pereira bowiem dwukrotnie wygrywał już z Nigeryjczykiem w czasach, gdy startowali jeszcze w kickboxingu.
Adesanya może napotkać mały problem po wygranej nad „Poatanem”. Jeśli „The Last Stylebender” odniesie zwycięstwo będzie miał na liście skalpów wszystkie nazwiska z miejsc 1-6 rankingu kategorii średniej. On sam jednak w rozmowie z Morning Kombat zdradził, komu da szansę na walkę o pas:
– Nie chcę szukać [kolejnego rywala]. Mam kilku gości, jak na przykład Sean Strickland. Chcę sprać tego gościa tak dla zabawy. Chcę go zniszczyć, tak dla zabawy. Dla własnych korzyści.
– Szanuję go jednak. Szanuję to, że nie boi się wyrażać swojego zdania, sam tak mam. Szanuję to, że otwarcie i głupio wyraża swoje zdanie. To mogę uszanować.
Popularny „Tarzan” zasłynął z dość kontrowersyjnych wypowiedzi zarówno na konferencjach, jak i w wywiadach. Poproszony jakiś czas temu o wytypowanie main eventu UFC 281: Adesanya vs. Pereira Strickland powiedział, że pas mistrzowski pozostanie na biodrach Nigeryjczyka:
– Myślę, że Izzy pokona Alexa. Wejdzie i będzie skakał dookoła punktując Alexa przez pięć rund. I wszyscy będziemy mówić, że jest najlepszy na świecie. Co nie zmienia faktu, że jest dzi***ką.
Kursy bukmacherskie na UFC 281
Galę UFC 281: Adesanya vs. Pereira obstawisz i obejrzysz NA ŻYWO u bukmachera eFortuna.pl! Na start przygotowano specjalny BONUS i ZAKŁAD BEZ RYZYKA aż do 600 zł!
Zasady są proste. Jeżeli twój pierwszy kupon będzie zwycięski otrzymujesz wygraną, jeżeli przegrasz Fortuna zwróci Ci wkład, maksymalnie do 600 zł na konto gracza. Możesz dodać na swój kupon jakiekolwiek rozgrywki sportowe i obstawić za dowolna kwotę, a jeśli tym razem typerskie przeczucie Cię zawiedzie otrzymasz zwrot postawionej kwoty, który możesz wykorzystać na grę.
-> Gram z Fortuną! Odbieram bonus