Za nami co-main event gali Prime Show MMA 6. Na karcie walk pozostało już tylko starcie wieczoru pomiędzy Kasjuszem Życińskim i Pawłem Tyburskim.
W drugim najważniejszym pojedynku gali do klatki powrócił Jacek Murański. Był to dla niego piąty występ i ogromna szansa na odniesienie pierwszego zwycięstwa. We wszystkich poprzednich starciach został zdeklasowany i nie zaprezentował niczego poza twardą głową.
Dwukrotnie przegrał z Arkadiuszem Tańculą, został rozbity przed czasem przez „Sutonatora”, a ostatnim razem poniósł porażkę w starciu z Pawłem Jóźwiakiem. Tym razem jednak stawiano go w roli dużego faworyta, gdyż zmierzył się z debiutującym „Starym Wiewiórem”.
Maciej Wiewiórka to ojciec Maksymiliana, czyli jednego z najlepszych freak fighterów i mistrza dwóch kategorii wagowych FAME MMA. Niestety „Stary Wiewiór” nie chciał zbyt wiele pokazać podczas media treningu i nie wiedzieliśmy, czego możemy się po nim spodziewać.
Zobacz wywiady po Prime MMA 6
RELACJA
RUNDA 1
Murański od razu ruszył z salwą ciosów, Wiewiórka broni się jak może, ale wylądował na deskach po lewym! Kopie Wiewiórka, ale inkasuje kolejny lewy i mamy drugie liczenie. Muran czai się na kolejny lewy cep, trafia prawym, jeszcze seria i stary „Wiewiór” padł na deski!