Pierwszy freak fighter z banem? Wojciech Gola zdradza nazwisko! „Ma zakaz konkurencji, nie powinien wziąć tej walki”
Wiele wskazuje na to, że wiemy kto może być pierwszym „beneficjentem” wspólnego oświadczenia Fame MMA oraz High League. W jednym z ostatnich wywiadów zdradził to Wojciech Gola!
W ostatnich dniach naprawdę głośno zrobiło się po wspólnym ogłoszeniu wystosowanym przez federacje Fame MMA oraz HIGH League. W piśmie tym wezwano w nim do poszanowania obowiązujących umów oraz ich bardzo istotnego aspektu, jakim jest zakaz konkurencji.
Obie organizacje zagroziły wprost, że zdyskwalifikują dożywotnio osoby dopuszczające się łamania właśnie tego zakazu. Został wskazany podmiot, który namawia zawodników nie zważając na zapisy w umowach – Prime Show MMA. Ci oczywiście wystosowali swoje oświadczenie w odpowiedzi, a Paweł Jóźwiak w rozmowie z Fansportu TV wprost nazwał to „tworzeniem duopolu”.
Kto jako pierwszy otrzyma zakaz?
Szerzej o całej sytuacji na swoim kanale wypowiedział się jeden z włodarzy Fame MMA, „Boxdel”. Drugi, Wojciech Gola, udzielił z kolei wywiadu Mateuszowi Kaniowskiemu, gdzie został poproszony o wyjaśnienie oświadczenia i tego, dlaczego zostało one wystosowane.
„WG” podkreślił, że żyją w dobrych stosunkach z władzami federacji, której włodarzem jest Malik Montana, co mogliśmy zobaczyć po ostatnich wypożyczeniach. Co ciekawe, o ile „Boxdel” mówił o „zawodniku X”, o tyle Wojciech Gola podał konkretnego freak fightera, który złamał zasady kontraktu!
– Chodzi oto, aby zawodnicy nie łamali naszych umów, zapisków kontraktowych co się zdarzało. Też tutaj… No, my z High League dogadujemy się i jakby nie łamiemy naszych warunków umownych. No, jednak z PRIME, to nie jest takie proste – nie wygląda to tak dobrze. Dlatego takie, a nie inne oświadczenie. Mam nadzieje, że przyniesie ono pozytywne rezultaty.
– Cel jest taki, aby zawodnicy szanowali nasze kontrakty, po prostu. Aby nie dochodziło do takich sytuacji jak teraz, gdzie „Popek” ma mieć potencjalną walkę w Primie.
Dopytany przez dziennikarza włodarz Fame MMA potwierdził, że znany raper wciąż ma obowiązujący zakaz konkurencji. Ostatnią walkę Paweł Mikołajuw stoczył na FAME 13 w marcu bieżącego roku, gdzie przegrał z Normanem Parke. Jeszcze przed ostatnim show Prime MMA 3 potwierdzono, że Popek ma wystąpić w starci bokserskim z Kasjuszem „Don Kasjo” Życińskim.
– Oczywiście ma zakaz konkurencji, nie powinien wziąć tej walki– powiedział Gola. – Jeżeli „Popek” zawalczy w PRIME, jeśli dojdzie do tej walki, to dożywotnio zostanie zbanowany z FAME’u… Mocno, ale musimy respektować zasady naszych kontraktów.