Podczas wczorajszego programu na Fansportu TV doszło do nieplanowanej konfrontacji na linii Paweł Tyburski – Michał Pasternak. Konflikt obu panów nadal trwa w najlepsze.
Pewny siebie „Tybori” uważa się za najlepszego, obok swojego brata, freak fightera. Napędzony czterema zwycięstwami przed czasem zmierzył się w klatce z byłym zawodowcem, Michałem Pasternakiem. „Wampir”, który nie mógł korzystać z parteru (walka odbywała się w K-1), a od 2. rundy także z jednej ręki (zerwany biceps) wygrał pewną decyzją.
Pasternak ostro do Tyburskiego!
Paweł Tyburski wczoraj gościł w studiu Fansportu TV, gdzie po raz kolejny upomniał się o rewanż z Michałem Pasternakiem. Tym razem freak fighter zaznaczył, że zamierza zakończyć jego karierę. Z czasem prowadzący połączyli się też z samym „Wampirem”.
Podopieczny trenera Oknińskiego konfrontację słowną rozpoczął z uśmiechem, ale z czasem padały coraz mocniejsze słowa. Wreszcie Pasternak stwierdził, że po pierwszej walce nie powinien podawać „Tyboriemu” ręki:
– Ja po walce oddałem ci szacunek, a powinienem na ciebie napluć. Ty w tym momencie dajesz do zrozumienia, że jeśli ty wygrasz, to za wszelką cenę będziesz chciał zrobić ze mnie błazna i tak dalej. To co, ty możesz kogoś atakować, a ktoś ciebie nie?
