FAME MMA

Pasternak porównał Szeligę i Tyburskiego! „Paweł jak trafił, to można poczuć, ale…”

Michał „Wampir” Pasternak na chłodno kilka dni po gali FAME Friday Arena 1 podsumował swój drugi freakowy pojedynek.

W swoim debiucie brutalnie rozprawił się z Piotrem Szeligą, którego absolutnie zdominował. Kilkukrotnie posłał „Szeliego” na deski, aż w końcu w trzeciej rundzie narożnik zdecydował się poddać walkę, ratując freak fightera przed kolejnymi mocnymi ciosami i kolanami „Wampira”.

Tym razem Pasternak zmierzył się z Pawłem Tyburskim, a starcie ponownie odbyło się na zasadach K-1 w małych rękawicach. Wiele osób spodziewało się niespodzianki, jednak doświadczony „Wampir” ponownie pokazał różnicę pomiędzy freakami i zawodowcami.

Już w pierwszej rundzie „Tybori” wylądował na macie oraz był liczony, jednak wrócił do walki i udało mu się nawet przetrwać pełen dystans, jednak został mocno rozbity przez Pasternaka.

W ostatnim wywiadzie dla FightSportPL podopieczny Mirosława Oknińskiego został zapytany o porównanie freakowych rywali. Co ciekawe, przyznał, że większe zagrożenie czuł ze strony Szeligi:

– Jednak Piotrek Szeliga był groźniejszy w pierwszej rundzie i mówiłem o tym. Ze względu na to, że Piotrek mocniej bije i jak trafi, to mogę mieć problemy. Paweł jak trafił, to można poczuć, ale tak do tego podchodziłem, że Szeliga jednak był groźniejszy w pierwszej rundzie. No a Paweł był dynamiczniejszy. Muszę pochwalić Mirka, bo wymyślił taki plan, że nie mógł się rozwinąć.

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.