Łukasz Parobiec w mocnych słowach skomentował to, co wydarzyło się podczas gali Clout MMA 3. Zawodnik GROMDY uderzył w Denisa Załęckiego i Natana Marconia.
Nie tak kibice wyobrażali sobie długo wyczekiwane starcia. „Bad Boy” zmierzył się z „Wielkim Bu”, jednak nawet nie chciał z nim walczyć. Kładł się po każdym, nawet własnym uderzeniu. Łącznie leżał na macie ponad 20 razy w niecałe 4 minuty.
„Wielkiemu Bu” w pewnym momencie puściły nerwy i zaczął krzyczeć w stronę rywala, gdyż chciał z nim walczyć, ale nie miał takiej możliwości. Zdaniem niektórych zrobił to, żeby wyjść do kolejnego starcia, w którym miał zmierzyć się z Natanem Marconiem.
Kontrowersyjny freak fighter odklepał jednak zaraz po rozpoczęciu pojedynku, po czym doszło do wielkiej awantury. Na Denisa i Natana spadła ogromna krytyka a głos zabrał nawet Łukasz Parobiec z GROMDY. „Goat” nie szczędził im ostrych słów i zamieścił na swoich social mediach taki wpis:
– Ku..a mać , że się tak wyrażę do czego to doszło CLOUT MMA, co się dzieje, jeden koleś oddaje walkę , żeby zawalczyć z drugim, który wogóle nie chce z nim walczyć, japie…le szkoda jednej osoby Wielki Bu, chłopie jeżeli chciałbyś zawalczyć z prawdziwym normalnym zawodnikiem zapraszam do Gromda i się trochę ponapi…alamy, bo moja noga nigdy nie postanie w takich frikowych organizacjach i widzę że Ty też tam nie pasujesz, dawaj do nas i zmierz się z dziadkiem.
