Parke komentuje dużą różnicę warunków fizycznych! Uderza w Pasternaka po ogłoszeniu walki
Norman Parke zabrał głos po ogłoszeniu jego występu na gali FAME 20. Irlandczyk wbił szpilkę w swojego rywala Michała Pasternaka.
Początkowo przeciwnikiem „Wampira” miał być Alan Kwieciński, jednak ten doznał kontuzji. W jego miejsce wszedł „Stormin”, a pojedynek odbędzie się na zasadach MMA. Problemem jest jednak duża różnica warunków fizycznych pomiędzy zawodnikami.
Parke to bez wątpienia najlepszy zawodnik MMA, który aktualnie bije się we freak fightach. Walczył m.in. w UFC oraz KSW, gdzie toczył pojedynki w dywizji lekkiej lub półśredniej. We freakach mogliśmy oglądać go w różnych kategoriach, jednak nadal największa waga, jaką wniósł do klatki to 88,6 kg.
Natomiast „Wampir” w ostatnim starciu wniósł na wagę 92,8 kg i całą karierę walczył w dywizji półciężkiej. Dodatkowo jest około 10 centymetrów wyższy oraz dysponuje lepszym zasięgiem. Mimo sporej różnicy, nie zamierza zbijać wagi, co po ogłoszeniu pojedynku wytknął mu rywal.
„Stormin” skomentował wpis federacji FAME i wbił szpilkę w Pasternaka, sugerując, że ten się po prostu boi, przez co musi mieć przewagę w postaci kilogramów:
– Wampir to ci.a. Za każdym razem chce walczyć tylko z mniejszymi i boi się ścinać wagę do starcia ze mną. 93 kilogramy, niżej nie zejdę… Zawodowiec… Mówię wam, on potrzebuje dodatkowych kilogramów, żeby ta walka była wyrównana.