UFC

O’Malley zapowiada brutalne skończenie na UFC 306! „To się dla niego nie skończy dobrze”

Zgodnie z tym, czego można się spodziewać Sean O’Malley zapowiedział, jak skończy Meraba Dvalishviliego.

Niespełna 30-letni „Sugar” pozostaje niepokonany od siedmiu pojedynków w oktagonie. W tym czasie jedynie Petr Yan i Marlon „Chito” Vera zdołali wytrzymać z nim pełen dystans. Fighter z Ekwadoru był pierwszym, którego O’Malley pokonał w obronie pasa mistrzowskiego wagi koguciej.

Po tytuł Amerykanin sięgnął w ubiegłym roku nokautując Aljamaina Sterlinga. Detronizacja „Funk Mastera” oznaczała przy okazji, że wkrótce do pojedynku mistrzowskiego stanie Merab Dvalishvili, który nie chciał bić się o pas ze swoim przyjacielem.

Pojedynek O’Malley vs. Dvalishvili zakończy galę UFC 306, którą obstawicie na stronie i w aplikacji bukmachera Fortuna. Przypominamy, że na nowych graczy czekają kapitalne bonusy. Są to darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację oraz 3X zakład bez ryzyka do 100 zł!

TYPKURSYBUKMACHER
Sean O’Malley wygra walkę1.90Fortuna
Merab Dvalishvili wygra walkę1.90Fortuna

UFC 306: O’Malley zapowiada nokaut

Sean O’Malley nigdy nie traci pewności siebie i podobnie jest przed kolejną potyczką. Dvalishvili zdaniem wielu może okazać się zbyt mocnym zapaśnikiem i to dzięki nim miałby pokonać Amerykanina.

Sprawdź!  O'Malley czy Dvalishvili? Błachowicz wytypował main event UFC 306!

W rozmowie z oficjalnym portalem UFC „Suga” zapowiedział jednak, że Gruzin nie ma z nim najmniejszych szans i zostanie ciężko znokautowany:

– Ta walka nie będzie przebiegała tak, jak on sobie to wyobraża. Ten pojedynek skończy się brutalne. Sposób w jak on wpada w nogi, to, jaki jest niezdarny, powolny… To się dla niego nie skończy dobrze. Nie rozumiem, skąd ma taką pewność siebie. Tak, pokonał wielu rywali, ale nigdy nie walczył z kimś mojego pokroju.

Słyszałem głosy, że jest dla mnie najtrudniejszym zestawieniem w kategorii, ale się z tym nie zgadzam – kontynuował O’Malley. – Ja się z tym nie zgadzam. Milutko będzie wejść tam i zgasić mu światło. Ludzie będą bardzo, bardzo zaskoczeni tym, jak skończy się ta walka.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.