Okniński podał powód zakończenia współpracy z braćmi Oleksiejczuk! „Nie będę walczył o głos w narożniku. Nie będę patrzył jak…”

W miniony wtorek media obiegła zaskakująca informacja. Nikt nie spodziewał się, że z dni na dzień trener Okniński zakończy współpracę z braćmi Oleksiejczuk.

Zarówno Cezary, jak i Michał świetnie radzili sobie jako podopieczny trenera Oknińskiego. W ostatnim pojedynku na gali FEN 37 młodszy z braćmi zdobył mistrzowski tytuł w kategorii półśredniej. Sięgnął po niego w wieku 21-lat po pięciorundowym starciu z Aigunem Akhmedovem.

Natomiast Michał to aktualnie zawodnik UFC, który w największej organizacji na świecie stoczył siedem pojedynków. Jego bilans to 4 zwycięstwa, dwie porażki i jedno no-contest.

W ostatnim starciu zmierzył się z niepokonanym Shamilem Gamzatovem, którego znokautował już w pierwszej odsłonie. „Husarz” jako jedyny Polak wygrał na gali UFC 267 w Abu Zabi. Porażki ponieśli Marcin Tybura i Jan Błachowicz.

Wczoraj trener Okniński zamieścił w sieci taki wpis – Od dnia dzisiejszego nie prowadzę braci Oleksjeczuk. Razem zrobiliśmy mega progres Michał i Czarek Oleksiejczuk są super zawodnikami. ŻYCZĘ IM DUŻO SUKCESÓW. BRACIA MAJA SWÓJ POMYSŁ NA TRENINGI JA NIE MAM SIŁY. AKADEMIA SPORTÓW WALKI WILANOWIE WSPÓŁPRACUJE Z BRAĆMI OLEKSIEJCZUK.

W komentarzu zapewnił, że nie jest to żaden żart, ani sposób na promocję, Kibice bowiem nie mogli uwierzyć, że nie jest dłużej trenerem braci Oleksiejczuk. Co więcej, w klubie Akademia Sportów Walki Wilanów nie będzie już dłużej trenować Bartosz Szewczyk. Początkowo Okniński pisał również o Robercie Bryczku, jednak później edytował swój wpis.

Dzisiaj na Facebooku Oknińskiego pojawił się kolejny post, w którym wyjaśnił, że nie zamierza kłócić się z Michałem Oleksiejczukiem i walczyć o swoją pozycję w narożniku, gdyż to on jest trenerem, a nie jego podopieczny.

Jestem po ciężkiej chorobie, nie zamierzam kłócić się z zawodnikami, jeżeli zawodnik, który ma 26 lat, chce zastąpić mnie jako trenera, bo uważa, że wie lepiej, to ustępuje miejsca. Nie będę walczył o głos w narożniku, po prostu rezygnuje ze współpracy, bardzo się ciesze z tego, co razem dokonaliśmy. Nie będę patrzył, jak ktoś udziela niewłaściwych rad w narożniku.

Źródło: Facebook