Trener Mirosław Okniński zabrał głos po main evencie gali KSW 82 i odniósł się do występu jednego z zawodników.
W minioną sobotę w walce wieczoru gali KSW Andrzej Grzebyk zmierzył się z Brianem Hooiem. Biorąc pod uwagę poprzednie pojedynki tych zawodników, kibice liczyli na efektowne skończenie w postaci nokautu. Ku zaskoczeniu fanów, fighterzy przewalczyli całe trzy rundy.
Okniński komentuje występ Grzebyka
Po kilku mocnych wymianach w stójce dominować zaczął Polak, który trafiał częściej, okopywał rywalowi nogi, sprowadzał do parteru i kontrolował pojedynek. Po pełnym dystansie werdykt nie mógł być inny, niż jednogłośne zwycięstwo Grzebyka, którego co ciekawe, część kibiców skazywała na porażkę.
Po pojedynku głos zabrał trener Mirosław Okniński, który na swoim Facebooku napisał – Amadeusz Ferrari techniczniej boksuje niż Grzebyk – Ciężko jednak zgodzić się z jego słowami, gdyż freak fighter wręcz słynie ze swoich cepów, którymi ustrzelił m.in. Pawła Bombę.
Na słowa trenera zareagował zawodnika KSW, który odpowiedział – Pozdrawiam – po czym trener dodał – Andrzeju, dobry marketing ci robię. Pozdrawiam.