Narkun zapowiada mocny pojedynek. Zabrał głos w sprawie Kołeckiego: „Szymon z różnych względów odmówił tej walki. Mimo wszystko, jeśli…”

Mistrz KSW w kategorii półciężkiej Tomasz Narkun zabrał głos w sprawie Szymona Kołeckiego i jego odejścia z organizacji.

W miniony wtorek media obiegła zaskakująca informacja, że Szymon Kołecki kończy współpracę z największą polską organizacją MMA. Fighter w wywiadzie dla onet.pl wyjaśnił, że nie mógł dogadać się z KSW w sprawie kolejnego pojedynku.

Organizacja chciała, żeby były sztangista stoczył walkę o mistrzowski pas z Tomaszem Narkunem. Kołecki stwierdził, że potrzebował więcej czasu na przygotowania, niż oferowało mu KSW. W odpowiedzi Maciej Kawulski udzielił wywiadu portalowi Sportowe Fakty.

Jeden z szefów KSW oświadczył, że Kołecki nie mówi całej prawdy. Przyznał, że zawodnik konfabuluje i tak naprawdę nie chodziło o termin pojedynku i czas na przygotowanie, a o samego przeciwnika.

Z ust Kołeckiego w żadnym momencie negocjacji nie padły słowa o tym, że ma za mało czasu na przygotowania. Powiedział tylko, że Narkun jest zbyt wymagającym rywalem i dlatego on tej walki nie przyjmie.

Do całej sprawy odniósł się sam mistrz KSW, z którym miał zawalczyć były sztangista. Narkun na swoich social mediach wyjaśnił, że dostał ofertę pojedynku, ale rywal jej nie przyjął. Gdyby jednak w przyszłości miało dojść do takiej walki, zawodnik jest jak najbardziej zainteresowany.

– Głośno ostatnio zrobiło się wokół mojej potencjalnej walki z Szymonem Kołeckim w KSW. Dostalem ofertę walki z Szymonem na jednej z nadchodzących gal KSW. Szanując jego osiągnięcia w podnoszeniu ciężarów ale przede wszystkim w MMA, w którym tak świetnie się odnalazł przyjąłem ją. Szymon z różnych względów odmówił tej walki. Mimo wszystko, jeśli w przyszłości będą bardziej sprzyjające warunki do doprowadzenia starcia Narkun vs Kolecki nadal będę na TAK 👊
Ps. Trwają prace nad bardzo mocnym starciem w obronie mojego pasa z innym przeciwnikiem i to już niedługo…🤫✊

Źródło: Facebook