FAME MMA

Najman uciekł przed „Boxdelem”? Włodarz FAME o spotkaniu z „El Testosteronem”! „Zostawił posiłek i uciekł, zwykły tchórz”

W ostatnim czasie mocno nasilił się konflikt pomiędzy Marcinem Najmanem i jednym z włodarzy największej polskiej organizacji freakowej.

Wszystko zaczęło się od programu face-to-face przed galą FAME 13, w którym gościli bohaterowie walki wieczoru, czyli „Nitro” i „Unboxall”. W pewnym momencie Michał „Boxdel” Baron w ostrych słowach wypowiedział się na temat „El Testosterona”:

– Dla mnie ogólnie Marcin Najman to jest po prostu je**ny śmieć. Chciałbym to powtarzać za każdym razem, gdy mam okazję powiedzieć to do wielu ludzi. Pozdrawiam.

Po tej wypowiedzi „El Testosteron” odpalił się i na Twitterze zamieścił serię wpisów skierowanych do włodarza organizacji FAME. Odniósł się m.in. do ich spotkania w Wieluniu, gdzie odbyły się protesty przeciwko gali MMA-VIP i napisał:

– Bąbel zwany odkurzaczem, odgłosy jego nosa z toalety łudzącą przypominają odkurzacz. Twierdzi, że chciał podejść do mnie w Wieluniu z kamerką. To pokaż te nagrania, jak podchodzisz obsrańcu ! Że mieszkasz blisko Częstochowy ? Już o siłowni bajek naopowiadałeś obleśny obsrańcu.

„Boxdel” o spotkaniu z Marcinem Najmanem

Teraz Baron na swoim Twitterze zamieścił wpis, w którym zdradził, że po raz kolejny miał okazję spotkać „El Testosterona”. Tym razem wydarzyło się to przez przypadek w jednym z centrum handlowych w Częstochowie. Na widok włodarza FAME Najman miał zostawić swój posiłek i uciec:

Sprawdź!  Zaskakujące słowa szefa FAME MMA! Odpowiedział na ostry komentarz Martina Lewandowskiego.

– Po drodze do Warszawy byłem w galerii w Częstochowie z moimi ziomalami i przypadkiem spotkałem Najmana, który widząc mnie, zostawił swój posiłek i uciekł, zwykły tchórz 😂 gdzie są ci twoi gangsterzy łebster.

Źródło: Twitter

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.