PRIME SHOW MMA

Murański wygrywa z Jóźwiakiem! Wielka kontrowersja na Prime 7!

Main eventem gali Prime MMA 7 był rewanż w zmienionej formule bokserskiej. Jacek Murański po raz kolejny spotkał się w klatce z Pawłem Jóźwiakiem.

Zgarnij darmowe 20 zł na Prime MMA 7

Walka wieczoru Prime MMA 7 była oczywiście rewanżem za starcie z lipca ubiegłego roku. Wówczas to Paweł Jóźwiak pokonał na punkty starego „Murana”, który ponownie wykazał się ogromnym charakterem i twardą głową.

Jacek Murański nigdy jeszcze nie został znokautowany, ale dopiero w październiku odniósł pierwszą wygraną. Leciwy freak fighter pokonał w 78 sekund „Starego Wiewióra”. Przed pojedynkiem z „Prezesem FEN” zapowiadał, że ten również zostanie brutalnie skończony przed czasem. Kto wygrał main event Prime MMA 7?

PRIME MMA 7: Jóźwiak vs Muran – RELACJA

RUNDA 1

Murański szybko skrócił dystans, ale trafił go lewym Jóźwiak. Stary „Muran” atakuje na korpus, z góry kontruje go „Prezes FEN”. Pan Jacek poluje na schaby rywala, który z kolei czai się na prawy sierp. Jeszcze panowie złapali się w klinczu na siatce.

Sprawdź!  Alan Kwieciński zawalczy 2vs1! Szybki powrót po starciu z Denisem Załęckim! "Ja jestem zawodnikiem High League, zawodnikiem FAME, ale..."

RUNDA 2

Murański atakuje głowę Pawła, który nastawił się na kontrę. Pan Jacek poluje na prawy sierp, daleki jednak jest od sukcesu. Wrócił do planu ataku na korpus, przy czym naraził się na kolejną kontrę. Celny lewy prosty Jóźwiaka, który dobrze odpowiada na atak Jacka Murańskiego.

RUNDA 3

Jacek Murański szybko skrócił dystans, po kilku atakach na tułów wyprowadził też cios na głowę. Jóźwiak jednak nie daje się oszukać, dobrze walczy na wstecznym i atakuje w kontrze. „Muran” bije po „schabach”, rzuca się do przodu, ale Prezes FEN stara się odgryzać. Niecelna kontra Pawła Jóźwiaka, Jacek Murański napiera z sierpami.

Wynik walki: Jacek Murański wygrał niejednogłośną decyzją sędziów!

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.