Mocne słowa Ferrariego do Boxdela! Gwiazda FAME chce walki z włodarzem: „Wybierz miejsce i czy to kamerujemy”
Amadeusz „Ferrari” Roślik po raz kolejny wypowiedział się na temat wyzwania rzuconego w stronę „Boxdela”. Gwiazda FAME chce zmierzyć się z włodarzem federacji.
Niespodziewanie kilka dni temu „Ferrari” zaatakował Michała Barona, zarzucając mu oszustwo w związku z samochodem, który organizacja miała przekazać zwycięzcy trzeciej walki pomiędzy Amadeuszem i Adrianem Polańskim. Auto ostatecznie jednak trafiło w ręce Roberta Pasuta. Następnie federacja odkupiła je od swojego zawodnika i aktulalnie Dodge RAM należy do „Boxdela”.
Roślik czuje się oszukany przez włodarza i rzucił mu wyzwanie, aby wyjaśnić wszystko w pojedynku. W odpowiedzi „Boxdel” zaproponował nawet starcie w limicie do 95 kilogramów, jednak wygląda na to, że „Ferrari” chce starcia poza klatką.
W ostatnim wywiadzie dla FightsportPL oświadczył, że wyjdzie z włodarzem FAME na tak zwaną solówkę, a ten sam będzie mógł zdecydować, czy chce wszystko nagrać:
– Najpierw walę na su*ę Boxdela. Podjeżdżam pod Goatsów i mam nadzieję, że Michał dotrzyma słów. Nie wiem, czy pójdziemy na salę, jak on będzie chciał, żebyśmy tylko się pobili o tego RAMa. Ja chcę, żeby on ze swoich słów się rozliczył. (…) Wybierz sobie miejsce i wybierz sobie czy to kamerujemy, czy na live, czy na odcinku. Może jakieś King of The Streets.
– Boxdel ty ku**a pałko wisisz mi RAMa za 300 koła. Po pierwsze je**eś mnie na wałek sędziowski, żeby RAMa zachować. Po drugie, już byłeś dogadany, że go od niego odkupisz.