UFC

Młodzian z UFC udusił YouTubera! Rosas mocno skarcił prankstera [WIDEO]

Raul Rosas padł ofiarą żartów jednego z YouTuberów. Meksykaninowi bardzo nie spodobało się zachowanie twórcy, którego skarcił za to w klatce!

O jednym z najmłodszych fighterów na kontrakcie z UFC głośno zrobiło się w 2022 roku. Wówczas nie mając ukończonych 18 lat wystąpił w programie Dana White’s Contender Series. Raul Rosas zmierzył się z 8 lat starszym rywalem, którego pokonał przez jednogłośną decyzję sędziowską. Przedłużył też swój nieskazitelny rekord do sześciu wygranych z rzędu, a sternik organizacji podarował mu kontrakt.

W oktagonie „El Nino Problema” zadebiutował kilka miesięcy później, odnosząc pewną wygraną przez duszenie. Niebawem zaliczył pierwszą zawodową porażkę, po której podniósł się zaliczając błyskawiczny nokaut w niecałą minutę. Po tym zaś Rosas poddał Ricky’ego Turciosa i zdominował Aoriqilenga.

Raul Rosas udusił prankstera!

W ostatnich kilku dniach po Internecie zaczęło krążyć wideo z Meksykaninem w roli głównej. Żartowniś z YouTube’a, który prowadzi kanał TopNotch Idiots zaczepił go na siłowni w Las Vegas. Początkowo Rosas ustąpił mu miejsca na bieżni, ale był to jednak początek ich interakcji.

Sprawdź!  Dana White wściekły na sędziego! Wysyła go do lig okręgowych po UFC 302!

Prankster nie spuszczał wzroku z Meksykanina, a wkrótce zabrał mu też sprzed nosa hantle, których Raul używał. Widzący z bliska sytuację jeden z trenerów poinformował prowodyra, że ten „startuje” do zawodnika UFC. YouTuber jednak nie poprzestał, a chwilę później wyłapał soczysty lewy sierp od „El Nino Problema”.

Następnie internetowy twórca wyzwał Meksykanina na walkę. Nikogo raczej nie zdziwi fakt, iż Raul Rosas przejechał się po YouTuberze. Zaliczył nokdaun, po którym zajął plecy i założył duszenie. Wściekły „El Nino Problema” nie reagował na odklepywanie i przetrzymał mataleo, aż rywal odpłynął. Gdy po chwili doszedł do siebie pokazał Meksykaninowi i jego kolegom, że cała akcja jest nagrywana z ukrycia. Gdy emocje już opadły Rosas docenił, że twórca nie spękał przed wyzwaniem.

Całą sytuację możecie obejrzeć poniżej.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.