Boks

Michalczewski szczerze o freak fightach! Jasna deklaracja byłego mistrza świata!

Dariusz Michalczewski w szczerych słowach wypowiedział się na temat freak fightów. Były pięściarz nie ukrywa, że jest przeciwnikiem takich walk.

„Tiger” to jeden z najbardziej utytułowanych polskich pięściarzy. Wygrał 48 z 50 walk i zdobył tytuły WBO, WBA i IBF w wadze półciężkiej oraz WBO w kategorii junior ciężkiej. Przez 12 lat był niepokonany, a po dwóch jedynych porażkach w zawodowej karierze postanowił przejść na sportową emeryturę.

Cały czas śledzi sporty walki i niedawno promował GROMDĘ, gdzie zawodnicy toczą pojedynki na gołe pięści. Jest jednak przeciwnikiem freak fightów i zapewnia, że sam nigdy nie wystąpi na takich wydarzeniach:

– Jeśli chodzi o tego typu gale, to jestem nie do kupienia. Tym bardziej teraz, kiedy jestem zamożną osobą. Nie będę się wygłupiał. Jak dostaję powtórki od kogoś, to sobie obejrzę. I jak patrzę, że teściowa walczy ze swoją przyszłą synową…

– To jest patologia. Tragedia. Nie mają pojęcia o boksie i biciu się. Do czego to dąży? Jaki to ma cel? – przyznał w rozmowie z portalem meczyki.pl.

Sprawdź!  Michalczewski skrytykował dołączenie Adamka do FAME: "Trochę to słabe. Po prostu potrzebuje..."

Nie szczędził ostrych słów i przyznał, że niedługo zostanie przekroczona kolejna granica – Jestem przekonany, że wkrótce będą rywalizacje o to, kto szybciej zje swoje g..no.

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.