KSW

Martin Lewandowski o kłótniach z Maciejem Kawulskim. „Nie ma żadnej strasznej kosy. Kłócimy się w miarę regularnie, ale…”

Przed nami gala KSW 64, gdzie w walce wieczoru Sebastian Przybysz (8-2, 4 KO, 1 Sub) zmierzy się z młodym Brazylijczykiem, Bruno Augusto dos Santosem (10-2, 1 KO, 5 Sub). Dla Polaka będzie to pierwsza obrona mistrzowskiego pasa w kategorii koguciej. Oprócz tego w co-main evencie zobaczymy Mariusza Pudzianowskiego, który zmierzy się z „Bombardierem”.

Martin Lewandowski udzielił obszernego wywiadu dla portalu fansportu.pl, gdzie w rozmowie z Bartoszem Olesiem poruszył kwestie właśnie m.in. zbliżającego się eventu. KSW 64 odbędzie się już 23 października. „To zestawienie realizujemy ze względu na prośby fanów” – stwierdził jeden z właścicieli KSW odpowiadając na pytanie dotyczące pojedynku „Pudziana” z „Bombardierem”.

W trakcie rozmowy prowadzący zapytał o kwestie współpracy z Maciejem Kawulskim i tego jak wyglądają ich relacje. Przypomnijmy, że Kawul ostatnimi czasy mocno zaangażował się w branżę filmową. Martin natomiast rozwija Stowarzyszenie „MMA Polska”, które już 30 października w Gliwicach zorganizuje drugi turniej z cyklu Mistrzostw MMA Polska.

Kibice, których poprosiliśmy o potencjalne pytania właśnie do Lewandowskiego chcieli, aby ten opowiedział o tym, czy jest jakieś nieporozumienie między nim, a Kawulskim.

Sprawdź!  Michał Matrix Królik zawalczy na XTB KSW Epic! Znamy zasady pojedynku

„Czy jest konflikt między Tobą, a Maciejem Kawulskim?” – spytał prowadzący.

„Po 17 latach jeżeli miałbym powiedzieć, że z moim wspólnikiem miałem tylko same dobre chwile i dobre dni to musiałbym być niepoważny. Jesteśmy jak stare dobre małżeństwo. Pewnie duża część słuchających nie wie co to znaczy, ale to jest tak jak każda inna relacja. Mamy wzloty i upadki. Kłótnie i się trzymamy razem i jest pełna sztama. Rzeczywiście mam drugie biuro, bo mam drugą firmę – agencję marketingową. Naturalnie jest, że ten swój czas muszę gdzieś dzielić. Choć 95% mojego czasu jest związana z KSW i z MMA. Agencję prowadzi moja żona, ale moja obecność tam jest potrzebna. Myślę, że ludzie trochę niepotrzebnie dodają jakiejś oliwy do ognia, gdy widzą, że mamy jakieś nieporozumienia.” – powiedział Lewandowski w rozmowie z fansportu.pl

Dodając – „To naturalne, nie jesteśmy zrośnięci głowami, że musimy wyrażać podobne opinie, czy mieć opinie na dane rzeczy w ten sam sposób. Mi się podoba ta walka, Maćkowi co innego. Maciek chce zrobić to, ja czasami chce zrobić to. Na tej podstawie wydaje mi też się, że wartość KSW przez 17 lat budowaliśmy. Na tym starciu, że nie, ja chce tu, ja chce tu, gadaliśmy tak długo aż złapaliśmy jakiś wspólny pogląd na daną rzecz.

Sprawdź!  Turski i Jarosz skomentowali słowa szefa KSW: "Życzę wszystkim, żeby byli tak traktowani, jak..."

„Nie ma żadnej strasznej kosy, jesteśmy 17 lat w biznesie. Odwołuje się do wszystkich słuchających, spójrzcie na różne inne biznesy i wskażcie, które w długości przez 17 lat potrafiło prowadzić wspólnie interes. Mamy dużo wspólnego, jak i dużo cech, które nas dzielą, gdzie czujemy, że zrobilibyśmy pewne rzeczy inaczej. Kłócimy się w miarę regularnie, ale na koniec dnia liczy się to, że 17 lat jesteśmy na rynku i trwamy w tym tandemie, tym duecie przez tyle lat. Oznacza to, że potrafimy znaleźć gdzieś wspólny język i to wyjaśnia wszystkie wątpliwości. A to, że pojawiają się konflikty jest to naturalne. W biznesie, w relacjach między ludźmi (…)” – cała rozmowa z Martinem Lewandowskim poniżej.

Gala KSW 64 już 23 października.

smma

Kacper, lat 33. MMA interesowało mnie jeszcze przed tym, jak Mariusz Pudzianowski wchodził do klatki KSW. Pamiętam, jak po tym wydarzeniu wszystko nabrało rozpędu. Zagorzały fan Joanny Jędrzejczyk i Mateusza Gamrota. Na co dzień mieszkam w Hiszpanii i tam też trenuje w jednym z klubów bokserskich w Alicante.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.