Marcin Wrzosek zawalczy o pas FEN? Prezes organizacji zabrał głos ws. starcia z Mateuszem Rębeckim
Były mistrz KSW po ostatniej porażce został zwolniony z największej polskiej organizacji MMA. Zawodnik dostał już zaproszenie do negocjacji z federacją FEN.
Na gali FAME 12 Marcin Wrzosek w starciu bokserskim zmierzył się z Kasjuszem Życińskim. Po pełnym dystansie sędziowie jednogłośnie wskazali zwycięstwo „Don Kasjo”, jednak według wielu werdykt był mocno kontrowersyjny.
Porażka dla Marcina Wrzoska oznacza zwolnienie z KSW. W tej sprawie wypowiedzieli się zarówno Maciej Kawulski i Martin Lewandowski. Potwierdzili oni, że na ten moment fighter nie ma szansy na powrót do organizacji. Wrzosek najpierw będzie musiał się odbudować i następnie rozmawiać z organizacją KSW.
„Polish Zombie” aktualnie nie jest więc związany z żadną organizacją. Okazję postanowił wykorzystać prezes FEN, który na swoich social mediach zaprosił fightera do rozmów.
– Hej @PolishZombieMMA dobra emocjonująca walka była wczoraj! Kasjo w boksie jest naprawdę bardzo mocny. Zapraszam teraz do @fenmma, Jest tu parę ciekawych zestawień do zrobienia! – napisał na Twitterze.
Hej @PolishZombieMMA dobra emocjonująca walka była wczoraj ! Kasjo w boksie jest naprawdę bardzo mocny 💪 Zapraszam teraz do @fenmma 👊 Jest tu pare ciekawscy zestwien do zrobienia !
— Paweł Jóźwiak 💯 🇵🇱 (@JozwiakPawe) November 21, 2021
Pozdrawiam 📞
Jeszcze zanim Paweł Jóźwiak zaprosił Wrzoska do FEN, przyznał, że jest zainteresowany jego pojedynkiem z aktualnym mistrzem wagi lekkiej Mateuszem Rębeckim.
„Chińczyk” jest niepokonany od 2015 roku, czyli debiutu w FEN. Natomiast od 2018 roku posiada mistrzowski tytuł, który obronił już 6 razy. Fighter zamierza spróbować swoich sił w UFC, a Marcin Wrzosek byłby dla niego dobrym sprawdzianem przed przejściem do największej organizacji na świecie.
„Polish Zombie” to były mistrz KSW w kategorii piórkowej. Swój pas wywalczył na gali KSW 37 w starciu z Arturem Sowińskim. W 2019 roku walczył z Normanem Parke o tymczasowy pas w wadze lekkiej, jednak przegrał po niejednogłośnej decyzji.
Źródło: Twitter