Arkadiusz Tańcula wziął pod lupę nadchodzący event PRIME SHOW MMA 2. Na swoim kanale YouTube skomentował zestawienia z karty walk tego wydarzenia. Na jego komentarz postanowił odpowiedzieć Marcin „Polish Zombie” Wrzosek, który na zbliżającej się gali zmierzy się z Gabrielem „Arabem” Al-Sulwim.
Zawodnik FAME MMA wraz z „Szalonym Reporterem” prowadzi kanał commentary „Szalony Tańcula”, który stale zyskuje na popularności. Bardzo często głównymi tematami odcinków są minione lub nadchodzące gale freak fight.
Okres wakacyjny to swoisty „sezon ogórkowy” dla tych wydarzeń. Tylko jedna z największych organizacji zdecydowała się na organizację eventu w tym czasie. PRIME 2 odbędzie się już 9 lipca w Gdyni, dzięki czemu skupia uwagę niemal wszystkich osób zajmujących się tą tematyką.
Tańcula komentując kartę walk tej gali wzbudził najwięcej emocji oceniając pojedynek Marcina Wrzoska z „Arabem„. Ten pierwszy postanowił odnieść się do słów, które padły z ust trenera personalnego i aktora serialu „Lombard: Życie pod zastaw”.
Tańcula przesadził? Wrzosek nie wyglądał na zadowolonego
Słowa Arkadiusza Tańculi mocno nie przypadły do gustu Marcinowi Wrzoskowi. Podczas analizy tego pojedynku nazwał byłego mistrza KSW „standardowym zawodnikiem”:
– Top freak fightów kontra standardowy zawodnik z KSW. Kiedyś był top, nie chciałbym mu ujmować.
Na te słowa Marcin Wrzosek bardzo szybko odpowiedział na swoim InstaStories.
– Arek, Arek Tańcula. Zwykły zawodnik, tak? No to co? Może kolejna walka ja i Ty? Arek, Ty jako jeden z najlepszych i najniebezpieczniejszych freaków, no bo bez wątpienia nim jesteś z pewnością poradzisz sobie z takim przeciętniakiem jak ja. Masz przewagę wzrostu i wagi, więc już masz coś, co działa na Twoją korzyść!
Przypomnijmy: Wrzosek w swojej ostatnie walce mierzył się w boksie z Kasjuszem „Don Kasjo” Życińskim na FAME MMA 12. Po zaciętej, sześciorundowej walce przegrał jednogłośnie na punkty. Z kolei Arkadiusz Tańcula zmierzył się z Jackiem Murańskim na tej samej gali na zasadach MMA. Walka miała miejsce w tzw. „klatce rzymskiej” 3x3m. Ostatecznie wygrał dzięki dyskwalifikacji swojego rywala, który ugryzł go i notorycznie trzymał się siatki.
Źródło: YouTube