KSW

Mamed Khalidov szczerze o ustawionych walkach w KSW. „Mam tego dość, powiem całą prawdę”

Mamed Khalidov oprócz tego, że jest jednym z najlepszych zawodników w historii polskiego MMA ma też ogromne poczucie humoru. Zawodnik Arrachionu Olsztyn opublikował na Instagramie nagranie, na którym omawia „ustawione” walki w KSW!

Swój ostatni pojedynek Khalidov stoczył podczas gali XTB KSW 77. Olsztyński zawodnik spotkał się w hitowej walce wieczoru ze sporo cięższym Mariuszem Pudzianowskim, któremu nie dał najmniejszych szans. Najpierw sprowadził go do parteru, a następnie po potężnym łokciu rozciągnął byłego strongmana i skończył ciosami w dosiadzie na plecach.

Wspominane wydarzenie, jak i inne gale federacji zobaczyć możecie w aplikacji Viaplay. Serwis oferuje bowiem dostęp nie tylko do wydarzenia na żywo ale również możliwość odtworzenia poprzednich eventów. Miesięczny koszt abonamentu to 34 zł, a oprócz gal KSW oglądać też można inne sporty drużynowe oraz motorowe.

Po pojedynku Mamed vs. Pudzian pojawiło się sporo nieprzechylnych opinii fanów. Duża część twierdziła, że starcie było „ustawką” i fighterzy od początku wiedzieli, kto i jak zwycięży. Ten temat często był poruszany w późniejszych programach, jak na przykład Oktagon Live.

Khalidov z Maciejem Kawulskim postanowili nagrać żartobliwy materiał, w którym Mamed omawia, jak w przeszłości umawiał się na przebieg walki z oponentami. Urodzony w Czeczenii zawodnik przytoczył pojedynki między innymi z Sakuraiem, Askhamem, Wallacem, czy Manhoefem.

Sprawdź!  Pudzianowski zabrał głos po znokautowaniu Materli! UCISZA NIEDOWIARKÓW! "Mówili, że nadaje się do tarcia marchewki"

No ja nie wiem, kto myśli, że walki w KSW są normalne… Przecież to wszystko jest ustawione – powiedział w pewnym momencie Mamed. Na sam koniec pokazała została scena z filmu „Underdog„, o której zawodnik Arrachionu powiedział, że to akurat była walka na serio.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.