Islam Makhachev po raz kolejny postanowił wbić szpilkę w Dustina Poiriera. Tym razem mistrz wagi lekkiej wykorzystał do tego słowa Amerykanina.
Tuż po wygranej Dustina Poiriera nad Benoit Saint-Denisem mistrz wagi lekkiej UFC Islam Makhachev pogratulował „Diamentowi” i panowie zaczęli wstępnie dogadywać się na walkę mistrzowska. Dagestańczyk niedługo później w jednym z wywiadów stwierdził, że Amerykanin ma szczęście, bo akurat wszyscy inni mają „zaklepane” terminy pojedynków, a jemu zależy na obronie w czerwcu.
Dustin Poirier odpowiedział mistrzowi w rozmowie z MMA Junkie. „Diament” nie przejmuje się lekceważącymi słowami Makhacheva. Uważa też, że kolejna walka o pas należy mu się za osiągnięcia w sporcie.
Makhachev wbija szpilkę w Poiriera
Islam Makhachev ponownie zabrał głos na temat pretendenta na portalu X. Dagestańczyk na słowa Dustina: „Mogę pokonać każdego i mam nadzieję, że on jest następny” odpowiedział:
– Dustin, jeśli byłbyś w stanie pokonać każdego, to teraz ty byłbyś mistrzem, a nie ja.
Jeden z followersów napisał Makhachevowi, że Poirier zdecydowanie poprawił swój poziom walki. Islam jednak dość prześmiewczo podszedł do tego argumentu:
– Jego poziom to: wieczny pretendent 🙂 Ile już razy przegrał w walce o pas? 2, 3?
Dustin Poirier dwukrotnie podchodził do próby zgarnięcia pełnoprawnego pasa wagi lekkiej. Najpierw jako mistrz tymczasowy zmierzył się z Khabibem Nurmagomedovem, a następnie 2 lata później spotkał się z Charlesem Oliveirą. Zarówno Dagestańczyk, jak i Brazylijczyk, poddali go duszeniem zza pleców w 3. rundzie.
