Makhachev podgrzewa atmosferę! „Oliveira? Amator. Dla Khabiba byłaby to łatwizna.”
Charles Oliveira powinien jeszcze choć raz wystąpić w tym roku, a nie wykluczone, że będzie to przeciwko Islamowi Makhachevowi. Pochodzący z Dagestanu zawodnik wyraził w jednym z wywiadów swoją opinię na temat Brazylijczyka.
Poddając już w 1. rundzie Justina Gaethje Charles Oliveira pokazał, że ciężko o godnego dla niego rywala. Popularny „The Highlight” miał sprawić problemy większe, niż Michael Chandler na UFC 268, czy Dustin Poirier podczas UFC 269 w grudniu ubiegłego roku.
Choć sam „Do Bronx” w wywiadzie po walce wyzwał Conora McGregora, ze sportowego punktu widzenia bardziej prawdopodobnym pretendentem do tytułu wydają się być Beneil Dariush lub Islam Makhachev. Zawodnicy mieli się spotkać w oktagonie wcześniej w tym roku, jednak pojedynek został odwołany. Zdaniem samego Charlesa Oliveiry to ewentualne pokonanie Dariusha jest przepustką do boju o pas mistrzowski.
W rozmowie z ESPN MMA Dagestańczyk stwierdził, że niemiałby problemów ze sprowadzeniem i wygraniem walki z Brazylijczykiem w parterze. Udział w tym miałby jego trener i mentor, Khabib Nurmagomedov, który również nie miałby kłopotów z Oliveirą, który ze względu na ostatnie kłopoty ze zrobieniem wagi został pozbawiony tytułu:
– Twierdzi, że nie zasługuję [na title shota – przyp. red], ale sam pyta się o Nate’a Diaza i Conora McGregora. Wydaje mi się, że Charles jest obecnie 1. pretendentem, a dywizja nie ma mistrza, bo nie zrobił wagi. Amator…
– To byłaby łatwizna dla Khabiba. Był najbardziej dominującym grapplerem z góry. Obaliłby go i przytrzymał. Z łatwością.
Makhachev przyznał także, że wcale nie musimy gdybać nad powrotem Nurmagomedova do klatki. W topie dywizji lekkiej znajduje się w końcu godny zastępca.
– Serio, myślę, że Khabib by się nie zmęczył. Cała ta presja Oliveiry na nic by się zdała, bo Khabib naciska każdego z rywali.
– Ale nie musimy gdybać, że Khabib pokona Charlesa. Ja to zrobię. Wtedy wszyscy zrozumieją. Serio, mogę skończyć tego gościa i bardzo chcę to zrobić w jego płaszczyźnie.
Oglądaj UFC w STS TV!
Jak zawsze wydarzenia UFC można oglądać za pośrednictwem UFC Fight Pass, do której dostęp wynosi 9,99 euro/miesiąc. Cała gala będzie jednak dostępna w STS TV dla użytkowników STS. Wystarczy zarejestrować się na stronie bukmachera TUTAJ, by móc oglądać UFC Fight Night za darmo już od karty wstępnej! Największy polski bukmacher STS oferuje dodatkowe 100% od pierwszego depozytu do kwoty aż 300 złotych. Ponadto gracz będzie mógł postawić pierwszy zakład bez ryzyka do 100 złotych. Wystarczy zarejestrować się – tutaj – wpłacić pieniądze i obstawić kupon.