KSW czy UFC? Roberto Soldić wyjaśni wszystko na specjalnej konferencji prasowej!

Roberto Soldić w końcu ogłosi, jaką podjął decyzję w sprawie swojej przyszłości. Zawodnik zorganizuje w tym celu specjalną konferencję.
Soldić to mistrz KSW, który to mistrz KSW dwóch kategorii wagowych, który ma za sobą serię 7 zwycięstw, w tym 6 przed czasem. W ostatnim pojedynku zmierzył się z Mamedem Khalidovem, którego brutalnie znokautował już w drugiej odsłonie walki.
Roberto Soldić zwoła specjalną konferencję prasową
Zawodnikowi w kontrakcie z KSW pozostało jedno starcie. Musi więc wybrać, czy zmieni organizację, czy pozostanie z największą polską federacją MMA. Wydaje się jednak, że decyzję podjął już dawno i podpisał kontrakt z amerykańskim gigantem, czyli UFC.
Z różnych źródeł do sieci trafiały informacje m.in. na temat spotkania z przedstawicielami organizacji czy warunków, jakie zaproponowali Soldiciowi. Sam mistrz przyznał, że wybrał UFC, gdyż chce bić się z najmocniejszymi zawodnikami, jak Kamaru Usman.
Włodarze KSW jednak nie odpuszczali i cały czas zapewniali, że trwa walkę o jedną z największych gwiazd MMA w Europie. UFC miało rzekomo oferować 100 tysięcy euro za walkę i starcie o pas po trzech wygranych. Natomiast nieoficjalnie Polacy zaproponowali mu 250 tysięcy euro za każdy występ w klatce.
Ostateczną decyzję Soldicia poznamy 2 sierpnia. To właśnie wtedy o godzinie 14:00 w Zagrzebiu odbędzie się specjalna konferencja prasowa.
Źródło: lowking.pl
- Don Kasjo o Denisie: „Chce być madafaka to na ch*j pisał do pani prokurator? Na ch*j uciekał z Ergo Areny w obstawie policji?”
- Adesanya przyspieszył rewanż z Pereirą? „Może obawiał się, że jeśli…”
- Anzor Azhiev o sytuacji Pudzianowskiego: „Nikt mu nie zabraniał tutaj trenować. Mógł przychodzić i byłby milion razy lepiej przygotowany”
- Trener Raubo zapytany o Najmana! „Nie ma pojęcia o boksie, a rzuca się do każdego. Rzeczy niemożliwe – druga runda Marcina Najmana”
- Ferrari o walce z Adamkiem: „Żeby się nie skończyło tak, że wyjdzie i skończy jak Polak. Byłby duży wstyd, dlatego warto ważyć słowa”