KSW

Kontrowersje nie tylko w klatce! Pawlak o wiadomościach od Breese’a: „Ciężkie rzeczy wypisywał, że jak mnie spotka na ulicy to…”

Paweł Pawlak zabrał głos po ostatniej walce w federacji KSW. Jak się okazuje, sporo kontrowersji było nie tylko w klatce, ale także poza nią.

Najpierw jego rywal Tom Breese zadebiutował w największej polskiej organizacji MMA w starciu z Damianem Janikowskim. Pojedynek zakończył się w drugiej odsłonie po tym, jak Polak klepnął rywala w plecy, żeby zasygnalizować, że wszystko jest ok.

Kontrowersyjne wiadomości Breese’a

Tomasz Bronder odebrał to jednak jako próbę poddania i przerwał pojedynek. Wściekły zawodnik miał sporo pretensji do arbitra. Do jego rekordu została dopisana piąta porażka, a Brytyjczyk stanął do walki z Pawłem Pawlakiem. Tutaj ponownie starcie zakończyło się w nietypowy sposób.

W pewnym momencie w ferworze walki Polak uderzył rywala łokciem w tył głowy. Ten po prostu przestał się bronić, a Pawlak w tym czasie zasypał go ciosami. Sędzia przerwał starcie i tym razem pretensje do niego miał Breese, który wściekły wyszedł z klatki, jednak został zatrzymany przez pracowników KSW.

Jak się okazuje, na tym się nie skończyło, gdyż Brytyjczyk skontaktował się z Pawlakiem i wysłał mu wiadomości prywatne, o których Polak opowiedział na Kanale Sportowym:

Sprawdź!  "Różal" o ofertach freakowych: "Dostałem propozycję walki na każdej gali. Dostałby wuchtę pieniędzy"

– Tak to wyglądało, że po prostu przestał pracować. Wystarczyło się skręcić na plecy, on po prostu zaprzestał, nie chciał być już w niej moim zdaniem. Chciał się ratować kontrowersją. Mówi, że 6 następnych ciosów też dostał w potylicę.

– Ma coś z psychiką, ponieważ on do mnie przez weekend wypisywał takie rzeczy, nieprofesjonalne, że to jest aż śmieszne. On powiedział, że jak mnie spotka kiedyś na ulicy to mnie na… pierdzieli, że tak powiem. I w ogóle ciężkie rzeczy do mnie wypisywał.

– Jestem sam w szoku, że tak można robić. Później oczywiście wyjaśniłem mu na spokojnie, jak ja to widzę i żeby obejrzał parę razy walkę, zamiast kogoś oczerniać. To jest walka, to jest brutalny sport, różnie bywa.

Źródło: YouTube

Sprawdź!  Michał Andryszak przed KSW 63 - "Najlepszą nagrodą jest smak zwycięstwa"

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.