FAME MMAKSW

Kołecki vs. Narkun na gali freakowej? Dyrektor sportowy KSW komentuje [WIDEO]

Czy do pojedynku Szymona Kołeckiego z Tomaszem Narkunem dojdzie na gali freakowej? Głos w tym temacie zabrał Wojsław Rysiewski.

Podopieczny trenera Mirosława Oknińskiego ma za sobą kilkuletnią przerwę spowodowaną serią kontuzji. Szymon Kołecki nie znikł jednak z pamięci kibiców, którzy oczekiwali na jego powrót do akcji. Ten nastąpił w ubiegłym roku i olimpijczyk zaliczył świetny pojedynek przeciwko Oliemu Thompsonowi.

Niedawno 43-letni Kołecki ponownie wstąpił do klatki Babilon MMA, gdzie zdeklasował Przemysława Mysialę. Tym samym wypełnił krótką umowę z organizacją i otworzył sobie drogę do angażu pod szyldem innego pracodawcy.

Szymon Kołecki vs. Tomasz Narkun na gali freakowej?

Wielu kibiców ponownie zobaczyłoby medalistę igrzysk olimpijskich w podnoszeniu ciężarów w okrągłej klatce KSW. Pan Szymon ma w niej perfekcyjny rekord 4-0, a wygrywał z wciąż obecnym w tej organizacji Mariuszem Pudzianowskim.

Matchmaker KSW Wojsław Rysiewski przyznał niedawno, iż nie sądzi, by byli w stanie dogadać się z Kołeckim. Główną kością niezgody miałyby być finanse – zawodnik negocjowałby zapewne niemałą gażę, co mogłoby nie zwrócić się organizacji.

Sprawdź!  Szef KSW o powrocie Różala: "Ktoś, kto zrobił tyle dla fanów, zasługuje na to, by go pożegnać i..."

Rysiewski udzielił wywiadu kanałowi Fansportu TV, gdzie przyznał, że jeśli już sprowadziłby Kołeckiego, to miałby na niego czysto sportowy plan:

Ja bym chciał Szymona oglądać w sportowych, stricte rankingowych, pojedynkach. Natomiast w tym zakresie nie ma przestrzeni finansowej, by się to udało – powiedział dyrektor sportowy KSW o potencjalnym rewanżu Kołeckiego z „Pudzianem”.

Filip Wiszniewski dopytał też o inne zestawienie, o którym się mówi w ostatnim czasie. Rywalem podopiecznego trenera Oknińskiego miałby być Tomasz Narkun. Takie starcie na pewno wzbudziłoby zainteresowanie publiczności, toteż być może na organizację go skusiłaby się freakowa organizacja…

To jest pytanie do kibiców – zaczął dość zdawkowo Rysiewski. – Nie wydaje mi się, żeby ta walka była możliwa w niesportowych… Znaczy, nie miałaby sensu dla tych niesportowych organizacji. Tam inne rzeczy są ważne, a nie osiągnięcia Szymona, olimpijskie medale i jego charakter, estyma.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.