Kołecki i Labryga potężnymi faworytami! Znamy kursy na Babilon MMA 50
Już w tę sobotę odbędzie się gala Babilon MMA 50, na której zobaczymy walkę wieczoru z mistrzostwem na szali, powrót Szymona Kołeckiego i zawodowy debiut Denisa Labrygi. Poznaliśmy też kursy bukmacherskie na to wydarzenie.
Jubileuszowe wydarzenie organizacji Babilon MMA odbędzie się już w tę sobotę, 7 grudnia. Gala będzie miała miejsce w Hotelu Mazurkas przy ulicy Poznańskiej w Ożarowie Mazowieckim. Na kibiców łącznie czeka 10 pojedynków, zarówno w formule MMA, jak i K-1.
W walce wieczoru dojdzie do potyczki o pas wagi lekkiej. Krzysztof Mendelewski, który po tytuł sięgnął w marcu bieżącego roku, przystąpi do pierwszej obrony przeciwko Filipowi Lamparskiemu. Uwagę kibiców przykuwają też pojedynki w królewskiej kategorii wagowej.
Babilon MMA 50: Typy, kursy i zakłady bukmacherskie
Galę Babilon MMA 50 obstawicie u bukmachera FORTUNA. Nowi użytkownicy otrzymają na start darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację oraz zakład bez ryzyka do 100 zł. Pełną ofertę kursów i zakładów bukmacherskich na wydarzenie znajdziecie po kliknięciu w poniższy baner.
Babilon MMA 50: Labryga i Kołecki OGROMNYMI faworytami
Zawodowy debiut na gali Babilon MMA 50 zanotuje Denis Labryga. Głogowski freak fighter imponuje warunkami fizycznymi i od dawna trenuje na matach Warszawskiego Centrum Atletyki. Tam zbiera wiele pochlebnych opinii, zarówno od trenerów, jak i innych zawodników. A trzeba pamiętać, że ma od kogo czerpać wiedzę, jak np. Daniel Omielańczuk, czy Jan Błachowicz.
Denis Labryga wywołał spore zdziwienie wśród kibiców, gdy powiedział, że w przeciągu dwóch lat chce trafić do UFC. Pierwszy krok w kierunku największej organizacji MMA na świecie ma postawić właśnie w Ożarowie Mazowieckim. Jego rywal jednak na kolana nie rzuca. Karol Frąckowiak na Babilon MMA 50 zanotuje absolutny debiut. Nikogo zatem nie może dziwić, że jest on skazywany na sromotną klęskę.
Lepiej kursy bukmacherskie wyglądają dla Oliego Thompsona. Anglik niedawno sięgnął po mistrzostwo kategorii ciężkiej Babilonu, a podczas jubileuszowej gali przywita powracającego Szymona Kołeckiego.
Podopieczny Mirosława Oknińskiego niemalże nie miał sobie równych, nim zmuszony był zawiesić zawodową karierę. Teraz złoty medalista Igrzysk Olimpijskich wraca głodny wygranej. Ta zapewni mu też rewanż z „The Spartanem” o jego pas!