PRIME SHOW MMA

Jóźwiak wściekł się na kontrowersyjny werdykt! Razem z narożnikiem ruszył do sędziów

Wściekły po porażce z Jackiem Murańskim Paweł Jóźwiak zapowiedział już złożenie protestu od wyniku. „Prezes FEN” zmianę werdyktu próbował wywrzeć tuż po zakończeniu wydarzenia.

Walką wieczoru minionej gali Prime MMA 7 było rewanżowe starcie Pawła Jóźwiaka z Jackiem Murańskim. Tym razem freak fighterzy mierzyli się na zmodyfikowanych zasadach boksu. Ponownie żaden nie dał rady skończyć oponenta i potrzebne były karty sędziowskie.

Tym razem arbitrzy jako wygranego wskazali starego „Murana”. Wściekły prezes FEN w rozmowie z Mateuszem Kaniowskim pokusił się o bardzo ostry komentarz.

Okazuje się, że gorąca atmosfera panowała także na backstage’u. W wywiadzie dla wspomnianego dziennikarza prezes federacji Prime MMA Tomasz Bezrąk ujawnił szczegóły bójki Don Kasjo i Soroko. Zapytany o sytuację z Pawłem Jóźwiakiem przyznał, że nie mógł widzieć walki. Co zaś się tyczy tego, co działo się za kulisami, Mateusz Kaniowski zdradził mu, że „Prezes FEN” narobił rabanu w pokoju z sędziami.

– Może jakieś spotkanie z sędzią głównym, Piotrem Michalakiem…? – powiedział Bezrąk.

Sprawdź!  Natan jednak nie zawalczy na Prime MMA 7? Ujawnił, że nie ma podpisanego kontraktu

– Już było – odpowiedział prowadzący wywiad. – Słuchaj, prawda jest taka, że krzyki, które dochodziły z tego pomieszczenia i wbiegająca ochrona tam co chwilę dawały ciekawy wydźwięk.

Prezes Prime MMA potwierdził informację, że Jóźwiak faktycznie ruszył ze swoim teamem na pokój sędziowski.

– To, że ochrona biegała i była w pomieszczeniu sędziów, to potwierdzam. Cały narożnik Pawła i jego narożnik chciał tam wkroczyć i siłowo zmienić wynik… No, ale tak nie można. Jest złożony protest, w poniedziałek-wtorek jest czas.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.