FAME MMA

Jak on to przetrwał!? Szeliga rozbity potężnymi ciosami przez Bandurę! [WIDEO]

W co-main evencie gali FAME: Reborn doszło do bokserskiego starcia w wadze ciężkiej. Piotr Szeliga zmierzył się z „Bandurą”.

Między panami, co może się wydawać dość niespotykane, nie było żadnego konfliktu. Obaj darzą się wzajemnym szacunkiem i podczas programów promujących FAME: Reborn atmosfera była naprawdę spokojna.

Kliknij i oglądaj FAME: Reborn w PPV!

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie FAME-19-PPV-BANER.jpg

Zdecydowanie większym doświadczeniem mógł pochwalić się Piotr Szeliga. Popularny „Szeli” już od kilku lat występuje w klatce Fame MMA, gdzie nie licząc dzisiejszej stoczył łącznie 7 walk. W ostatnich pojedynkach przegrywał na zasadach K-1 najpierw z Michałem Pasternakiem, a następnie z Marcinem Wrzoskiem. „Bandura” z kolei stoczył jeden, ale bardzo zacięty bój z Alanem Kwiecińskim. Na FAME 16 zwyciężył po jednogłośnej decyzji sędziów.

FAME: Szeliga vs Bandura – RELACJA

RUNDA 1

Szeliga szybko ruszył i trafił ciosem na „schaby”, zaraz poprawił kolejnymi dwoma ciosami. Bandura czai się na kontrę, sięgnął głowy Piotrka, który obrywa zaraz po kolejnym ciosie na korpus. Bandurski obrywa prawym cepem, ale nie wszedł on czysto na głowę. Szeli czytelnie schyla się po cios na tułów, Bandura ładni celuje podbródkami i trafił prawym! Szeliga broni się obszernym cepem.

Sprawdź!  Zawodnik KSW ostro reaguje na wpis Oknińskiego o Ferrarim! "Na ch*j o tym piszesz"

RUNDA 2

Szeliga napiera na tułów, ale dokłada też sierpy z miejsca na głowę. Bandura czai się na kontrę, stopuje lewym prostym. Ruszył piecem Piotr, sięgnął przeciwnika, który też dobrze mu odpowiedział. Patryk Bandurski trafił bardzo celnym prawym podbródkiem, ruszył z salwą ciosów. Szeli przetrwał kłopoty, odgryzł się jeszcze na koniec. Mocno przestrzelony prawy Szeligi, Bandura sięgnął potężnym hakiem! Rywal wciąż na nogach, choć z kłopotami. Bandura nie miał siły też siły skończyć przeciwnika.

RUNDA 3

Bandura poluje na podbróki, Szeliga stara się napierać widząc brak tlenu przeciwnika. Piotr widzi duże zmęczenie Patryka, który celuje jedynie z kontrą na bijącego na żebra Szeliego. Freak fighter ze stajni Oknińskiego niemal nie ma tlenu, atakuje, ale zamroczył go Bandura! Ten jednak nie ma sił by wyprowadzić serię kończącą rywala. Obaj walczą o tlen w ostatnich sekundach, choć presuje go Szeliga, który gonił z ciosami na korpus Bandurę.

Wynik walki: Bandura wygrał przez jednogłośną decyzję sędziów!

Zobacz wywiady po FAME: Reborn.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.