UFC

Jan Błachowicz odpowiedział hejterom! Skomentował reakcje na wpis po wygranej Pereiry

Jan Błachowicz spotkał się ze sporym hejtem fanów MMA po słowach, którymi skomentował walkę Alexa Pereiy z Khalilem Rountreem.

„Cieszyński Książę” już od ogłoszenia walki wieczoru UFC 307 był mocno przeciwny zestawieniu Brazylijczyka z ósmym w rankingu Amerykaninem. Błachowicz sam naciskał na rewanż z „Poatanem”, który pokonał go w lipcu ubiegłego roku.

Mistrz kategorii półciężkiej w pierwszych minutach nie miał łatwej przeprawy z Khalilem Rountree Jr.’em, ale koniec końców „War Horse” kolokwialnie mówiąc wyprztykał się i stał się łatwym celem dla Brazylijczyka. Alex Pereira znokautował go w 4. rundzie. Tradycyjnie pojedynek komentowany był przez wiele postaci ze świata MMA. Jedną z nich był Jan Błachowicz.

– Z całym szacunkiem, ale od samego początku ta walka była jak werdykt mojej ostatniej walki – je…ym żartem – napisał na portalu X (Twitter) Polak, na którego za te słowa spadła fala hejtu.

Błachowicz odpowiedział kibicom

Jan Błachowicz przyznał w wywiadzie dla MyMMA.pl, że pojedynek o pas wagi półciężkiej przebiegał zgodnie z jego oczekiwaniami:

Sprawdź!  Kolejna akcja propagandowa. Chimaev robi za worek treningowy dla synów Kadyrowa!

Spoko walka. Twarda, mocna. Miał swoje momenty Rountree, ale jakby bez zaskoczenia. Wiedziałem, że tak to się skończy. Wiedziałem, że Rountree postawi mocne warunki, bo to był chłop, który nie miał totalnie nic do stracenia. Tutaj Pereira ryzykował naprawdę wszystko, więc… Albo idę ogniem piekielnym, bo nie mam nic do stracenia. Z takimi zawodnikami się bardzo trudno walczy. Ale widzisz, wyprztykał się i potem już Pereira zrobił destrukcję.

Jarosław Świątek nawiązał też do wpisu Błachowicza, który zamieścił po pojedynku. Fani zarzucali Polakowi, że ten wciąż nie przyjął do świadomości porażki z Pereirą. Janek jednak nie przejmuje się negatywnymi opiniami.

Ten tweet poszedł na zasadzie, że to był dla mnie żart, ta walka. Ona się nie powinna odbyć. Powinien bronić tego pasa z kimś innym. Tylko, mówię, cały czas z szacunkiem do obu zawodników. Po prostu zestawienie mi się nie podobało. Nie w tym momencie.

A jak to ludzie odebrali? Wiadomo, jeżeli w świecie MMA powiesz cokolwiek złego na Pereirę teraz, to zaraz cię będą, wiesz, [jechać], bo teraz to jest bohater.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.