PRIME SHOW MMA

Jackiewicz szczerze o pobycie w więzieniu! Wyjaśnił, jak wyglądały treningi i jedzenie [WIDEO]

Rafał Jackiewicz przy okazji ostatniej rozmowy z fansportu.pl odpowiedział na pytania kibiców. Dwa z nich dotyczyły pobytu za kratami.

Pięściarz już w ten weekend powróci do klatki i podczas gali Prime Show MMA 6 stanie do walki z Grzegorzem Szulakowskim. Przed nadchodzącym wydarzeniem udzielił wywiadu, w którym między innymi opowiedział szaloną historię z lat 90-tych, wytłumaczył się ze słabej formy w ostatnim czasie, czy też opowiedział o treningach w więzieniu.

Przyznał, że możliwości są bardzo ograniczone i podczas odbywania karty mógł wykonywać jedynie kilka ćwiczeń, aby podtrzymać swoją formę:

– Pompki, przysiady, brzuszki, walka z cieniem i bieganie. Spacerniak godzinę dziennie najpierw 12 metrów, później 15 i 30. Dopiero na półotwartym miałem 100 metrów. Tak nic więcej nie zrobisz. Chłopaki sobie robili ćwiczenia zgrzewkami z wodą. Nic więcej nie zrobisz, nie ma jak.

Padło także pytanie o najlepsze i najgorsze jedzenie w więzieniu. Roześmiany Jackowski natychmiast wyjaśnił, że w zakładach karnych nie ma czegoś takiego jak „najlepszy” posiłek:

– Nie ma czegoś takiego jak najlepsze danie! Nie ma czegoś takiego w więzieniu. Najgorsza była tresowana kaszanka. Przynosili ją, a ona stała i tańczyła.

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.