Israel Adesanya przewiduje co zrobi z Vettorim! „Ku***wa, ten koleś mnie pobił…”
Israel Adesanya (20-1) nie pozostawia złudzeń przeciwnikowi: nieważne w jaki sposób skończy się walka, to on będzie miał rękę w górze. Fighterzy kilkukrotnie już pokazali, że nie pałają do siebie sympatią, a w rozmowie z TSN Nigeryjczyk zdradził, jak swoją niechęć wykorzysta.
Powrót do wagi średniej
„The Last Stylebender” ostatni pojedynek stoczył w wadze półciężkiej. W największej dla polskiego MMA walce, Jan Błachowicz obronił swój tytuł i zaserwował pierwszą w karierze porażkę Nigeryjczykowi.
Israel Adesanya w wadze średniej stoczy pojedynek pierwszy raz od września 2020 roku. Paulo Costa wówczas, tak jak obecny rywal, odgrażał się mistrzowi na konferencjach, miał sprawić problemy… A tych zabrakło. Przegrał przez KO w drugiej rundzie.
„Albo z nim skończę, albo będę go obijał przez 5 rund”
W tą sobotę w main evencie UFC 263 Israel Adesanya zmierzy się z Marvinem Vettorim (17-4-1). Będzie to trzecia obrona pasa dla Nigeryjczyka i kolejny pojedynek z Włochem. Fighterzy walczyli już w 2018 roku na jednej z gal UFC Fight Night. Górą był „The Last Style Bender”, choć pretendent twierdził, że tamten wynik został przekręcony.
Mistrz w rozmowie z TSN po raz kolejny powiedział jaki ma plan na to starcie:
– Albo go skończę przed czasem, albo będę go katował jak zrobiłem to z Bradem Tavaresem. Musi zapamiętać, że nie ma szans aby wyszedł z tej walki zwycięsko. Potraktuję go tak, że jak później zobaczy mnie na konferencji, w telewizji, czy gdzieś na YouTube pomyśli: „kur***a, ten koleś mnie pobił. Jest lepszy ode mnie”.
– Chcę, żeby to wiedział. Chcę aby zdał sobie sprawę co go czeka w niedzielny poranek.
Źródło: TSN