Tym razem na karcie walk gali Prime Show MMA 2 znalazło się wiele pojedynków nie w formule mieszanych sztuk walki, a w K-1 i boksie. Takie starcie stoczyli właśnie „Hecman” i „Ambro”.
Jakub Rygiel powrócił do klatki na drugi pojedynek w życiu. Wcześniej brał udział m.in. w turnieju PunchDown, a na pierwszej edycji Prime zmierzył się z Sebastianem Nowakiem. Debiutu w klatce nie wspomina jednak najlepiej, gdyż już w pierwszej rundzie leżał na deskach, a w kolejnej został znokautowany.
Tym razem walka odbyła się w formule bokserskiej. Pojedynek był zakontraktowany na 3 rundy po 3 minuty, a w oczach bukmacherów „Hecman”, który boks trenuje zaledwie od miesiąca, był ogromnym underdogiem.
Jego przeciwnik Dawid Ambroziak wszedł do klatki jako jeden z największych faworytów na całej karcie walk. Freak fighter zadebiutował jeszcze na pierwszej gali FAME i od tamtego czasu odniósł trzy zwycięstwa i poniósł dwie porażki. Pokonał Ozdobę, Szewczyka i Ciosa. Przegrał natomiast z „Don Kasjo” i Piotrem Szczurkiem. Tym razem według niemal wszystkich był pewnym zwycięzcą.
RELACJA
Runda 1:
Akcję rozpoczął Ambro, który trafił wiele mocnych ciosów. Dawid obijał bezbronnego rywala. HeCmAn trafiał pojedynczymi ciosami. Ambro ruszył z kolejną mocną szarżą. Po jednej z akcji Dawid zasypał kanonadą ciosów zamroczonego rywala, ale Jakubowi udało się przetrwać tą rundę. Hecman z powodu problemów zdrowotnych nie został dopuszczony do kolejnej rundy.
Dawid „Ambro” Ambroziak pokonał Jakuba „HeCmAna” Rygla przez TKO w 1 rundzie.