KSW

Gleba był kuszony do ostatniej chwili! „Federacje freakowe chciały mnie przekupić” [VIDEO]

Przed kilkoma dniami ogłoszono, że kontrakt z KSW podpisał Patryk „Gleba” Tołkaczewski. Były zawodnik GROMDY zadebiutuje już za kilka tygodni na Stadionie Narodowym.

Gala XTB KSW Colosseum 2 odbędzie się już 3 czerwca. W karcie walk znalazło się miejsce dla 3. walk mistrzowskich, a main eventem będzie trylogia pomiędzy Mamedem Khalidovem i Scottem Askhamem. Tego wieczoru dojdzie też do hitowego pojedynku debiutantów.

Patryk Tołkaczewski, który rozpoznawalność zyskał seryjnie wygrywając w GROMDZIE, przymierzany był do freak fightów. Ostatecznie jednak nic z tego nie wyszło, a sam zawodnik nie ma na co narzekać. Podpisał kontrakt z największą federacją MMA w Europie, a w debiucie zmierzy się z byłym mistrzem świata WBO, Krzysztofem Głowackim.

-> Odbierz BONUSY na XTB KSW Colosseum 2! <-

Gleba był kuszony do ostatniej chwili!

„Gleba” pojawił się w studio Fansportu TV, gdzie opowiedział między innymi o nawiązaniu współpracy z grupą MTS, która pomoże mu w prowadzeniu kariery. To oczywiście dzięki nim zdecydował się powalczyć o sportowe cele i angaż w KSW, choć freak fightowe organizacje kusiły go cały czas. W jednym z wywiadów przyznał, że padały kwoty nawet trzykrotnie większe!

Sprawdź!  KSW 86. Dominacja Eskieva! Brutalnie rozbija Śmiełowskiego w pierwszej rundzie! [WIDEO]

Federacje freakowe chciały mnie przekupić, ale im się nie udało. Były rozmowy, trwały, ale jak spotkałem się pierwszy raz z moim menedżerem i wysłuchałem, co ma mi do powiedzenia od razu wiedziałem, że nadajemy na tych samych falach i chcemy iść w tym samym kierunku.

Dużo zawodników ze sportów walki mi się nagrywało, że 'moje miejsce jest w sportach walki, a nie w jakiejś pajacerce’, w tych freakach. Dużo naprawdę zawodników do mnie to pisało, nagrywało wiadomości. Zawsze chciałem robić sport, a jak się jest samemu, to się chwyta, co jest najbliżej. Chciałem iść do freaków, nie ukrywam, ale jak spotkałem się z moim menadżerem… jak z nim na sam szczyt, to będziemy grube rzeczy robić.

Tołkaczewski nie ukrywa, że nawet podczas negocjacji z federacją Lewandowskiego i Kawulskiego wciąż był kuszony przez High League.

Podczas rozmów z KSW otrzymałem telefon. 95% ludzi by zmieniło zdanie i by poszło do High League’a, ale ja już powiedziałem, że będę w KSW. Odmówiłem im, powiedziałem, że ja nie potrafię odejść od osób, które mnie wspierają. Nie mógłbym spojrzeć w oczy całej ekipie [MTS], bo naprawdę chcieli mnie przekupić. Chcieli dać też menedżera.

Cały wywiad z „Glebą” obejrzysz -> TUTAJ.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.