MMA

Freak fighty nie dla Binkowskiego? Jackiewicz wyjaśnia: „Nadaje się osobowością, tylko później…” [VIDEO]

W ostatnich tygodniach sporo szumu medialnego zrobiło się wokół Artura Binkowskiego. Fani upominają się o angaż „Orła Białego” we freak fightach, a głos na ten temat zabrał Rafał Jackiewicz.

O byłym pięściarzu po powrocie do rodzimego kraju głośno zrobiło się głównie ze względu na jego problemy. Binkowski stracił dostęp do pieniędzy i zmuszony przez to był do życia pod Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie wśród bezdomnych.

Zdaniem Internautów federacje freakowe powinny zakontraktować byłego pięściarza, który słynie z mocnych wypowiedzi i przyciągnąłby dużą publikę. Ten oświadczał wszem i wobec, że nie ma zamiaru wracać do walki, ale ostatnio pojawił się w nowej roli. Artur Binkowski został ogłoszony jednym z jurorów w projekcie MMA-VIP, który ma wyłonić rywala dla Sonica Valerianova.

Jackiewicz chce Binkowskiego we freak fightach: „On tam jest w domu”

Rafał Jackiewicz był ostatnim gościem, który zawitał do studia Fansportu TV. Były mistrz Europy w boksie dobrze zna się z Binkowskim i przyznał, że o ile on sam nie zechce opowiedzieć o swoich problemach, to nie ma sensu snuć domysłów o sytuacji, która go dotknęła.

Sprawdź!  Jackiewicz szczerze o pobycie w więzieniu! Wyjaśnił, jak wyglądały treningi i jedzenie [WIDEO]

Zapytany o ewentualny angaż „Orła Białego” przyznał, że to idealne miejsce dla Artura. Gorzej jednak, ze znalezieniem rywala i z formą olimpijczyka:

A dlaczego nie? Przecież on tam się czuje… On tam jest w domu, u siebie.

On się idealnie nadaje i z gadką i z osobowością. Tylko jak z jego formą jest…? Tu by było ciężej. Gadka i ta cała otoczka to jest część tego wszystkiego, tylko później trzeba wejść i się nap***dalać. A czy Artur będzie miał siłę, by się przygotować? Czy będzie miał takie zacięcie, jak kiedyś? Czy starczy mu sił – bo tu rozmawiamy o siłach, a nie technice, czy umiejętnościach.

Całą rozmowę z Rafałem Jackiewiczem zobaczysz -> TUTAJ.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.