FAME MMA

„Ferrari” wyjaśni konflikt z „Polakiem” poza klatką! „Jak pójdę siedzieć to trudno. Grożą mojemu dziecku”

Amadeusz „Ferrari” zabrał głos w sprawie pojedynku z „Polakiem”. Zapowiedział, że starcie najprawdopodobniej się nie odbędzie.

Freak fighterzy na gali FAME 13 mieli wyjaśnić swój głośny konflikt, który trwa od dłuższego czasu. Mają za sobą już dwa pojedynki, które zakończyły się zwycięstwem Adriana Polańskiego. Pierwszą walkę wygrał po decyzji sędziów, natomiast drugą przez dyskwalifikację.

Podczas rewanżu „Ferrari” mógł wygrać przed czasem, jednak wyprowadził nielegalne kopnięcie. Kiedy rywal upadał na deski, Amadeusz trafił go mocnym soccer kickiem w głowę, a „Polak” padł znokautowany.

W minioną niedzielę odbyła się konferencja, podczas której przysłowiowe dymy przekroczyły oczekiwania zarówno włodarzy, jaki i widzów. Wydarzenie na żywo obejrzała rekordowa liczba osób, bo aż ponad 330 tysięcy Internautów.

Pomiędzy „Ferrarim” i „Polakiem” doszło do wielkiej awantury. Nie szczędzili sobie ostrych słów i publicznie wyciągali największe brudy. Kiedy Polański oskarżył rywala o to, że jest „60-tką” na scenę wbiegł ojciec Amadeusza i rzucił się na Adriana.

Następnie podczas face-to-face poza mikrofonami doszło do wymiany zdań i po słowach „Ferrariego” rywal, który przed chwilą atakował Amadeusza, odwrócił się i wyszedł z konferencji.

Sprawdź!  (VIDEO) "Ferrari" ze szczegółami opowiedział o ataku. Kibice podejrzewają Polaka! "Przypomniał mi się zapomniany fakt..."

Już w wywiadach „Ferrari” zapowiadał, że prawdopodobnie nie dojdzie do pojedynku i wyjaśni cały konflikt poza klatką. Freak fighter mocno zdenerwowany groził nawet „Polakowi” śmiercią. Teraz na chłodno zabrał głos na swoich social mediach, gdzie przekazał:

Walki nie będzie, jedyne rozwiązanie, jakie widzę, to na ulicy i to w trybie ekspresowym. Rozwiązanie poznacie na dniach – napisał, po czym dodał – Grożą śmiercią mojemu dziecku, grożą matce mojego dziecka. Jak pójdę na kilka lat siedzieć, to trudno, ale dla mnie to się rozwiąże już na dniach. Poznacie na pewno wynik końcowy.

Źródło: Instagram

Sprawdź!  Diablo unikał walki? Mocne słowa Szpilki! "Wielokrotnie się przekonaliśmy, że nie ma jaj"

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.