Ferrari stoczy dwie walki jednego wieczoru! FAME ogłosiło main event najbliższej gali!
Federacja FAME ogłosiła właśnie hit, do którego dojdzie podczas gali w maju. Wielu kibiców uważa jednak, że może być to jedynie żart.
Amadeusz „Ferrari” Roślik powraca do klatki i tym razem ma stoczyć aż dwa pojedynki na jednej gali. Niedawno podopieczny Mirosława Oknińskiego oświadczył, że jest najlepszym freak fighterem w historii i zamierza udowodnić to już 20 maja podczas gali FAME 18.
„Ferrari” stoczy dwie walki jednego wieczoru?
Amadeusz to popularny zawodnik, który zawsze wzbudza ogromne emocje kibiców oraz przyciąga wielu widzów nie tylko na gale, ale również konferencje. Ma za sobą m.in. głośną trylogię z „Polakiem” czy konflikt z Pawłem Bombą, którego brutalnie znokautował.
Po ostatniej porażce z Kamilem Łaszczykiem na celowniku „Ferrariego” znalazło się aż dwóch przeciwników. Jeden z nich to Kacper Błoński, a drugi Marcin Dubiel. To właśnie z nimi Amadeusz ma zawalczyć na FAME 18. Będą to dwa główne starcia wieczoru.
Najpierw wyjdzie do walki z „Crasherem”, a następnie, jeśli zdrowie mu na to pozwoli, zobaczymy konfrontację z Dubielem. Zawodnik jest przekonany, że zmiażdży swoich przeciwników, jednak z całą pewnością nie będzie to łatwe wyzwanie.
Zwłaszcza trudny może być pojedynek z Dubielem. Freak fighter wielokrotnie skazywany na porażkę pokazywał wielkie serce do walki i sprawiał niespodzianki w klatce. Między innymi w ostatnim starciu zmasakrował faworyzowanego „Pashę”. Dodatkowo wyjdzie do pojedynku ze zmęczonym Amadeuszem, który jak wiemy często ma problemy z kondycją.
Sporo kontrowersji wywołało to, że walki zostały ogłoszone 1 kwietnia w Prima aprilis, w związku z czym część kibiców uważa to za żart. Trzeba jednak zaznaczyć, że już od kilku dni mówiło się o takich zestawieniach, a do tego federacja przekazała, iż w najbliższy poniedziałek rusza sprzedaż biletów.